Szykuje się zmiana trenera w Zabrzu. Marcin Lijewski poważnym kandydatem

Nieoficjalnie: Uros Zorman odejdzie z VIVE. Słoweniec trenerem Vardaru

Choć sam prezes Bogdan Kmiecik w rozmowie z WP SportoweFakty raczej unikał jednoznacznych stwierdzeń na temat przyszłości Rastislava Trtika, to podkreślił kilka razy, że strony muszą wyrazić dalszą chęć współpracy. Czech ma ważny kontrakt do 2020 roku, ale drugi raz z rzędu, po świetnej rundzie zasadniczej, NMC Górnik Zabrze odpadł w ćwierćfinale Superligi.

Trtik został wysłany na płatny urlop, ale nie wiadomo, czy w ogóle wróci do zespołu przed nowym okresem przygotowawczym. Prezes Kmiecik rozmawia z kandydatami na trenera, w tym z Marcinem Lijewskim. Według naszych informacji, to faworyt do tego stanowiska.

ZOBACZ: Nowy prawy rozgrywający w Chrobrym

- Nie ukrywam, że negocjujemy. Nic jeszcze nie podpisałem, decyzje zapadną w tym tygodniu, ale nie jestem jedynym kandydatem. Podoba mi się ten projekt - przyznaje wielokrotny reprezentant Polski, który w marcu stracił pracę w Wybrzeżu Gdańsk.

Lijewski był niedawno także rozważany jako potencjalny dyrektor sportowy Orlenu Wisły Płock. - Na stanowisko za biurkiem jeszcze przyjdzie czas, ciągnie mnie do pracy trenerskiej - stwierdził. W Wiśle pozostanie dotychczasowy dyrektor sportowy, Adam Wiśniewski.

Ewentualne zwolnienie Trtika może zainicjować ciąg przyczynowo-skutkowy. Jak udało nam się ustalić, Czech jest jednym z głównych kandydatów do funkcji trenera Azotów. W Puławach rozważa się także m.in. zatrudnienie Jarosława Cieślikowskiego. Z Lijewskim Azoty się nie kontaktowały.

ZOBACZ: W Mielcu wreszcie stabilizacja

ZOBACZ WIDEO Liga Mistrzów. PGE VIVE - FC Barcelona. Blaż Janc: Rywal pokazał klasę, ale nam też należą się gratulacje