Bardzo okrojony skład PGE VIVE Kielce. W Zabrzu może być ciekawie

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Bartłomiej Bis
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Bartłomiej Bis

Bez nominalnym zmienników na środku, lewym skrzydle, prawym rozegraniu i kole. PGE VIVE Kielce pojedzie w 11-osobowym składzie na mecz z wiceliderem, NMC Górnikiem Zabrze. Dla niepokonanych od dawna mistrzów Polski to duże wyzwanie.

Kalendarz jest taki, a nie inny, grać trzeba. Trzy dni po zakończeniu MŚ 2019 startuje wiosna w Superlidze. Reprezentanci Hiszpanii Alex Dujshebaev, Julen Aguinagalde i Angel Fernandez Perez regenerują siły, lada moment zabieg kolana przejdzie Daniel Dujshebaev. Luka Cindrić ma miesiąc z głowy, podczas turnieju ponownie uszkodził mięsień przywodziciel uda (w innym miejscu). Spośród uczestników MŚ do składu wrócił tylko bramkarz Vladimir Cupara.

Obecność Serba to jedna z dwóch zmian w PGE VIVE Kielce w porównaniu do premierowego spotkania w 2019 roku. W ćwierćfinale Pucharu Polski, w dziesiątkę, rozbili Gwardię Opole 36:20. Cupara zastąpił 17-letniego Miłosza Wałacha, a po raz pierwszy po artroskopii stawu skokowego zagra Marko Mamić, ale tylko w obronie. Talant Dujszebajew nie zamierzał ryzykować, zostawił Artsioma Karaleka w domu. Białorusin "przywiózł" ze zgrupowania reprezentacji uraz kolana i stopniowo jest wprowadzany na wyższe obroty.

VIVE zagra w 11-osobowym składzie, w tym z dwoma bramkarzami. Zmienników nie będą mieli Mateusz Jachlewski, Mariusz Jurkiewicz, Krzysztof Lijewski i Bartłomiej Bis, chyba że Dujszebajew poprzestawia na inne pozycje - co prawdopodobne - Michała Jureckiego, Blaża Janca i Władisława Kulesza.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica określił cel na sezon 2019. "Zawsze byłem kiepski w obietnicach"

Kibice Górników zapewne myślą - "kiedy, jak nie teraz?". VIVE rzeczywiście jest mocno przetrzebione, ale dotychczas w Superlidze nawet tak wąski skład wystarczył do pewnych zwycięstw. Jesienią mistrzowie Polski uporali się u siebie z zabrzanami, grając w podobnym zestawieniu. Dla przypomnienia kielczanie zwyciężyli 56 razy z rzędu, w listopadzie 2016 roku ostatni raz zremisowali w regulaminowym czasie (z Azotami, wygrana po dogrywce). Nie przegrali od marca 2016 roku (porażka z Wisłą Płock)

Wicelider tabeli, niepokonany od 12 spotkań ligowych, też ma swoje problemy. Rehabilitację po zabiegu kolana przechodzi Ignacy Bąk, Patryk Gluch został zawieszony za obecność THC w organizmie, pechowiec Hubert Kornecki dwa razy złamał śródstopie i jeszcze nie zadebiutował w zespole. W trybie awaryjnym, za Glucha, ściągnięto nowego prawoskrzydłowego, Wiktora Kubałę. W dodatku raptem kilka dni temu Górników na ziemię ściągnął Energa MKS Kalisz, który niespodziewanie awansował do półfinału Pucharu Polski.

Mecz w Zabrzu rozpocznie się 30 stycznia o godz. 18.30 i będzie pierwszym transmitowanym w jakości 4K UHD.

Komentarze (12)
avatar
Czarcik
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz zapowiada się ciekawie - jak zwykle bedzie zalezało dużo od obrony. Ech szkoda, że mecz nie w sobotę/niedzielę - w środku tygodnia niestety praca i zosatje tylko oglądanie w tv. 
Heniek ZPoczty
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba ostatnia szansa w tym sezonie by urwać punkty Vive. Skład okrojony do maksimum, zobaczymy co na to Górnik :) Czytaj całość
avatar
kuba859
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
w sumie to może wreszcie by się zaczęło coś dziać. Wcale bym się nie obraził, gdyby Vive wygrało jedną bramką po bardzo zaciętym spotkaniu w Zabrzu. Niestety bardziej prawdopodobny scenariusz t Czytaj całość
avatar
Robert Maciak
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może do 40-45 min. Zabrze powalczy, 7 dla Kielc na koniec. Zakładam , że u siebie Trtik nie pozwoli na odpuszczenie meczu jak miało miejsce w spotkaniu w Kielcach z tego sezonu. Górnicy powal Czytaj całość
z Tumskiego Wzgórza
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Być może jestem w błędzie, ale artroskopia nie jest nazwą zabiegu, a sposobem dostania się do wnętrza stawu. Można wykonać artroskopię bez przeprowadzenia zabiegu.