Podczas zajęć trenowali czterej byli reprezentanci Polski, Krzysztof Lijewski, Mateusz Jachlewski, Michał Jurecki oraz Mariusz Jurkiewicz, który potwierdził, że po sezonie pożegna się z PGE VIVE Kielce. Obsadę uzupełnił rekonwalescent, Chorwat Marko Mamić, pracujący indywidualnie z fizjoterapeutą.
Na pełne obroty wraca Jurecki, który opuścił spotkania w końcówce 2018 roku z powodu urazu pachwiny. - Trenuję normalnie, zresztą ćwiczyłem już normalnie indywidualnie od dwóch, trzech tygodni - zapewnia lewy rozgrywający.
- Będziemy dużo biegać i pracować na siłowni, ale rozpoczniemy też zajęcia z piłkami. Co prawda nie mamy bramkarzy, bo wszyscy trzej są na zgrupowaniach reprezentacji, ale coś wymyślimy, mam nadzieję, że któryś z młodych chłopaków nam pomoże - mówi trener Tałant Dujszebajew.
Więcej zawodników pojawi się na treningach dopiero za kilka dni. 14 stycznia dołączą Blaż Janc, Artsiom Karalek, Władisław Kulesz. Ich reprezentacje nie zakwalifikowały się do MŚ 2019. Dwa dni później w Kielcach pojawią się chorwacki bramkarz Filip Ivić, który na ostatniej prostej przegrał walkę o wyjazd na czempionat oraz Arkadiusz Moryto i powołany do kadry B Bartłomiej Bis.
W MŚ 2019 wystąpi sześciu graczy VIVE: Hiszpanie Julen Aguinagalde, Daniel Dujshebaev, Alex Dujshebaev, Angel Fernandez Perez, Serb Vladimir Cupara i Chorwat Luka Cindrić.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Baran nie ma wątpliwości. "W motocyklach możemy być w następnych latach potęgą"