ME 2018: Dunki bezradne. Serbki z pierwszym miejscem w "polskiej" grupie

Newspix / Rafał Rusek / Na zdjęciu: Jovana Stoiljković (Serbia)
Newspix / Rafał Rusek / Na zdjęciu: Jovana Stoiljković (Serbia)

Na zakończenie rywalizacji w grupie A szczypiornistki z Serbii pokonały reprezentantki Danii 30:25. Zwycięstwo dało zawodniczkom z Bałkanów fotel lidera.

Przed rozpoczęciem turnieju mówiło się, że kwestię zwycięstwa w grupie A rozstrzygną między sobą reprezentantki Danii i Szwecji już w pierwszym meczu mistrzostw. Obie drużyny uważane były za murowanych faworytów i niewiele osób spodziewało się, że Serbki albo Polki mogą namieszać w czubie tabeli. Tymczasem walka o przepustki do drugiej rundy i fotel lidera toczyła się do ostatniej kolejki.

Biało-Czerwonym nie udało się sprawić się niespodzianki, ale od początku czempionatu doskonale spisywały się szczypiornistki z Bałkanów. Serbki pogodziły dwie skandynawskie nacje i ostatecznie to one zajęły pierwszą lokatę w zestawieniu. Wszystkie trzy zespoły z grupy A awansowały więc do kolejnej fazy z dorobkiem dwóch punktów.

Dunki znowu - tak jak w starciu z Polkami - całkowicie przespały pierwsze minuty pojedynku. Zanim się obejrzały ich rywalki prowadziły już trzema trafieniami i trzeba było od samego początku gonić wynik. Problemem była jednak skuteczność - Serbki postawiły bardzo dobrą defensywę, kilka razy fantastycznymi obronami popisała się Katarina Tomasević i to mocno utrudniało pracę ich przeciwniczkom. Przynajmniej w ataku pozycyjnym, bo Skandynawki zdecydowanie lepiej niż rywalki radziły sobie w kontratakach. Oprócz nieskuteczności ich bolączką była jednak liczba błędów technicznych.

To wszystko sprawiło, że Serbki zdołały zbudować pięć trafień przewagi i mogły z dużym spokojem kontrolować tempo spotkania. Dunki nie potrafiły im się przeciwstawić - nie wywierały nacisku, nie miały pomysłu na zmniejszenie strat i na tle rywalek wyglądały zdecydowanie słabiej. Na dodatek zawodniczki z Bałkanów doskonale rozpoczęły drugą część spotkania i błyskawicznie powiększyły swoje prowadzenie do ośmiu trafień.

Ich liderki - Katarina Krpez Slezak i Andrea Lekić brały na siebie ciężar gry, napędzały ofensywę i co rusz zapisywały na swoim koncie kolejne trafienia. Obie rzuciły w całym meczu po osiem bramek.

ME 2018, grupa A:

Danii - Serbia 25:30 (13:17)

Dania: Toft, Reinhardt - Pedersen 1, Iversen, Hansen 3, Woller 4, Heindahl 1, Hausted, Grigel, Offendal,  Nielsen 3, Tranborg 2, Jorgensen 4, Jensen 6, Dornoville de la Cour, Hojlund 1.
Karne: 1/1.
Kary: 8 min.

Serbia: Tomasević, Colić - Radosavaljević, Krpez Slezak 8, Lekić 8, Stevin, Lavko 4, Kovacević, Nikolić, T. Radojević, Pop-Lazić 3, D. Radojević 1, Vukajlović, Stoiljković 4, Cvijić 2, Dmitrović.
Karne: 4/4.
Kary: 4 min.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Serbia 3 2 0 1 84:73 4
2 Szwecja 3 2 0 1 74:73 4
3 Dania 3 2 0 1 83:80 4
4 Polska 3 0 0 3 69:84 0

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Miazga w hicie! Azoty nie zdobyły Orlen Areny

Komentarze (0)