To nie był łatwy mecz dla gospodarzy. Żeby wciąż liczyć się w walce o awans, mistrzowie Norwegii musieli wygrać z Wackerem Thun. A ci, chodź jeszcze bez zwycięstwa w tym sezonie Ligi Mistrzów, nie zamierzali im tego ułatwić.
Goście przez cały mecz prezentowali się z bardzo dobrej strony. Grali skutecznie w ataku, mocno stali w obronie, do tego fantastyczne zawody rozgrywał między słupkami Marc Winkler. Mistrzowie Szwajcarii długimi momentami przeważali na parkiecie, prowadząc kilkukrotnie nawet czterema bramkami. Z kolei zawodnicy Elverum długimi momentami grali nieporadnie, nieskutecznie, w łatwy sposób gubili piłki. Na szczęście dla nich w kluczowych momentach potrafili dojść rywala i do przerwy obydwa zespoły dzieliło tylko jedno trafienie.
Po zmianie stron niewiele nowego pojawiło się na boisku. Znowu przycisnęli zawodnicy gości, ponownie na lekko zagubionych wyglądali gospodarze. Krok po kroku jednak Elverum dochodziło do coraz to bardziej zmęczonego przeciwnika, a liderem Norwegów był Lukas Sandell, autor 9 bramek.
Rozstrzygnięcie zapadło w ostatniej akcji spotkania. Na 15 sekund przed końcem, przy stanie 28:28, kontrę na bramkę zamienił Simen Pettersen. Szwajcarom zabrakło już czasu na odpowiedź i to skandynawska ekipa cieszyła się z dwóch punktów.
Liga Mistrzów, grupa D, 9. kolejka:
Elverum Handball - Wacker Thun 29:28 (15:16)
Najwięcej bramek dla: Elverum - Lukas Sandell 9, Bjorn Sigvaldi Gudjonsson 5; dla Wackera - Roman Caspar 5, Nicolas Suter 4.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Derby Trójmiasta dla Wybrzeża. Arka nie dała rady