Spotkanie w Bukareszcie było bardzo istotne dla Nafciarzy - Ademar prowadziło w tabeli z przewagą jednego punktu nad Orlenem Wisłą, a gracze Dinamo i Elverum Handball mieli identyczny dorobek jak płocczanie. Po zwycięstwie mistrzów Rumunii sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała. Dinamo awansowało na pierwszą lokatę i tylko zwycięstwo w sobotnim meczu z Elverum ustawi Wisłę w uprzywilejowanej pozycji.
W przypadku porażki, Nafciarze będą tracić dwa punkty do miejsc premiowanych wyjściem z grupy, mając przed sobą jeszcze rywalizację z Ademar Leon. Wówczas Wisła musiałaby liczyć na wpadki Dinama z outsiderami grupy D (Wacker Thun i Riihimaki Cocks) oraz serię porażek Elverum. Sobota będzie zatem sądnym dniem dla wicemistrzów Polski.
W Bukareszcie obyło się bez wielkich emocji. Ademar od początku miał olbrzymie problemy z zatrzymaniem Amine'a Bannoura. Tunezyjski snajper nic nie robił sobie z obrony rywali, sam przeprowadził mnóstwo akcji, już na początku drugiej połowy przekroczył 10 goli. Potem trochę osłabł i odciążył go Witalij Komogorow. W bramce świetnie spisywał się Makrem Missaoui, a po przerwie w równie dobre wrażenie zostawił po sobie Pers Saeid Heidarirad.
Ademar opierało swoje nadzieje na dobrym dniu Mario Lopeza (11/12). Hiszpański zespół pod presją popełnił jednak pokaźną liczbę błędów i nie był w stanie odrobić strat.
Liga Mistrzów, grupa D (7. kolejka):
Dinamo Bukareszt - Abanca Ademar Leon 35:30 (18:15)
Najwięcej bramek: dla Dinama - Amine Bannour 11, Witalij Komogorow 7, Andras Szasz, Hugo Descat - po 4; dla Ademar - Mario Lopez 11, Jaime Fernandez, Acacio Marques - po 5
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |
Coraz bliżej wymarzonego awansu są szczypiorniści Sportingu Lizbona, którzy wygrali z najsłabszym w grupie Metalurgiem Skopje. Mistrzowie Portugalii będą rywalizować o drugie miejsce w tabeli ze słowackim Tatranem Preszow. Faworytami do pierwszej lokaty są zawodnicy Bjerringbro.
Liga Mistrzów, grupa C (7. kolejka):
Metalurg Skopje - Sporting CP Lizbona 24:31 (18:17)
Najwięcej bramek: dla Metalurga - Dimitar Dimitrioski 5, Mario Tankowski 4; dla Sportingu - Carlos Ruesga, Pedro Valdez - po 5
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bjerringbro-Silkeborg | 10 | 8 | 0 | 2 | 323:273 | 16 |
2 | Sporting CP Lizbona | 10 | 7 | 0 | 3 | 304:277 | 14 |
3 | Tatran Preszów | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:268 | 14 |
4 | Czechowskie Niedźwiedzie | 10 | 4 | 0 | 6 | 280:279 | 8 |
5 | Besiktas Mogaz Stambuł | 10 | 3 | 0 | 7 | 255:289 | 6 |
6 | Metalurg Skopje | 10 | 1 | 0 | 9 | 246:300 | 2 |
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE blisko czterdziestki w Kaliszu. Energa MKS odpowiadała efektownie (WIDEO)
może jakiś komentarz na temat zaistniałej sytuacji:-))))))))))))))))
(miał być pewniak na pierwsze miejsca grupie )