Liga Mistrzów: duńska niedziela udana w połowie. Ważny punkt PPD Zagrzeb

Puchar EHF: przegrana Gwardii, ale awans wciąż w zasięgu

Pojedynek ten przyniósł ogromne emocje. Zespół ze Skjern na własnym pakiecie jest piekielnie mocny i rzadko zdarza się, że ktoś jest w stanie wywalczyć tam punkty. Wystarczy powiedzieć, że na ostatnie trzynaście spotkań u siebie przegrali tylko jedno. Chorwatom udało się jednak nawiązać wyrównaną walkę z gospodarzami i ostatecznie zdołali wyszarpać jedno oczko. Mieli nawet szansę na zwycięstwo, ale Kasper Sondergaard na dwadzieścia pięć sekund przed końcem doprowadził do remisu, a zagrzebianie nie wyprowadzili już skutecznej akcji.

Pojedynek był niezwykle zacięty od pierwszych minut - zresztą większa jego część toczyła się systemem "bramka za bramkę", a żadna drużyna nie potrafiła wyjść na prowadzenie większe niż dwa trafienia. Zresztą i taki stan rzeczy zdarzał się bardzo rzadko.

Dopiero po trzydziestu trzech minutach gry na trzy oczka odskoczyli przyjezdni i wydawało się, że to oni mają więcej kontroli. Nie byli jednak w stanie powiększyć swojej przewagi, a Duńczycy udowodnili, że odrobienie takiego dystansu to dla nich bułka z masłem. Gdy już doprowadzili do wyrównania, do ostrej pracy rzucił się Anders Eggert, zdobył trzy trafienia i tym razem prowadzenie było w rękach gospodarzy.

Końcówka była niezwykle nerwowa i emocjonująca. Ostatecznie jednak żadnej drużynie nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.

Zdecydowanie za mocni dla Metalurga Skopje okazali się natomiast szczypiorniści Bjerringbro-Silkeborg. Macedończykom nie udało się jeszcze wywalczyć żadnego punktu w tej edycji rozgrywek i w czwartej kolejce to się nie zmieniło.

Trzeba jednak przyznać, że pierwsza połowa starcia była niezwykle wyrównana. Dopiero w drugiej części meczu gospodarze wypunktowali wszystkie słabe strony rywali. Gdy od stanu 20:17 rzucili cztery bramki z rzędu, jasne stało się, że przyjezdni w żaden sposób nie będą już w stanie w żaden sposób im zagrozić. Ostatecznie gracze z Silkeborga zwyciężyli 33:25.

Liga Mistrzów, 4. kolejka:

GRUPA B

Skjern Handbold - RK PPD Zagrzeb 31:31 (14:14)
Najwięcej bramek: dla Skjern - Anders Eggert, Thomas Mogensen - po 6, Christoffer Mikkelsen 5, Sebastian Augustinussen 3; dla RK PPD - Senjamin Burić 7, Zlatko Horvat 6, Ivan Srsen 5, Arber Qerimi 4

GRUPA C

Bjerringbro-Silkeborg - Metalurg Skopje 33:25 (16:14)
Najwięcej bramek: dla Bjerringbro - Johan Hansen 7, Nikolaj Markussen, Sebastian Skube - po 4, Nikolaj Nielsen 4; dla Metalurga - Halil Jagnjac 10, Ante Tokić, Filip Arsenowski - po 4

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zagadkowe zdjęcie czeskiej modelki