W sobotnich półfinałach zarówno Perła, jak i Bietigheim nie dały żadnych szans swoim rywalom. Mistrzynie Polski ograły włoskie Jomi Salerno 28:17, zaś niemiecka ekipa pokonała Super Amara Bera Bera San Sebastian 33:27.
Teraz poprzeczka idzie zdecydowanie w górę, bo przeciwnikiem podopiecznych Roberta Lisa będzie wicemistrz Bundesligi, w którego zespole występują reprezentantki Niemiec (Anna Loerper, Kim Naidzinavicius, Dinah Eckerle), Holandii (Laura van der Heijden, Maura Visser, Angela Malestein), Szwecji (Daniela Gustin), Polski (Kudłacz-Gloc) i Danii (Fie Woller).
Co oczywiste lubelski klub nie jest faworytem starcia z SG BBM, ale lublinianki mocno liczą, że ich ósmym zawodnikiem będą kibice, którzy stawią się w hali Globus.
Triumfatorki ostatniej edycji Challenge Cup, żeby w ogóle myśleć o podjęciu rękawicy w konfrontacji z ekipą z Bietigheim-Bissingen, będą musiały się wznieść na wyżyny swoich możliwości. Kluczem do sukcesu gospodyń imprezy powinna być przede wszystkim agresywna gra w obronie i wykorzystywanie swoich okazji w ofensywie. W innym wypadku każdy błąd piłkarek ręcznych Perły Lublin zostanie skrzętnie wykorzystany przez wyżej notowane przeciwniczki.
Być może tym razem w ataku, a nie tylko w obronie, zagra doświadczona rozgrywająca Marta Gęga. Dotychczas ta zawodniczka była oszczędzana z uwagi na zapalenie kaletki, które utrudniało jej oddawanie rzutów na bramkę.
Początek finałowego meczu SG BBM Bietigheim - MKS Perła Lublin został zaplanowany na godzinę 19:00, a wynik tej konfrontacji będzie można śledzić na portalu WP SportoweFakty. Zwycięzca tej rywalizacji trafi do grupy D LM, w której są już CSM Bukareszt, Vipers Kristiansand i FTC Rail Cargo Hungaria.
Wcześniej o godzinie 16:00 w spotkaniu o trzecie miejsce zmierzą się Super Amara Bera Bera San Sebastian z Jomi Salerno.
Terminarz II dnia turnieju kwalifikacyjnego do LM:
Mecz o 3. miejsce
Super Amara Bera Bera San Sebastian - Jomi Salerno / niedziela, 9 września, godz. 16:00
Finał
SG BBM Bietigheim - MKS Perła Lublin / niedziela, 9 września, godz. 19:00
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE Kielce z pewnym zwycięstwem. Górnik przestraszył się swojej szansy