1 
Saga z udziałem 22-latka trwa od kilku miesięcy. SC Magdeburg "zaklepał" Filipa Kuzmanowskiego od 2019 roku, do czasu przenosin rozgrywający miał zostać w Metalurgu Skopje. Klub zalegał mu jednak z płatnościami, po kilku miesiącach zaległości Macedończyk w końcu rozwiązał umowę i szuka miejsca, gdzie spędzi najbliższy rok. Chętnych nie brakuje. Od razu zgłosili się po niego Vardar Skopje, RK PPD Zagrzeb i Zeljeznicar Nisz.
Najbardziej zdeterminowany jest mistrz Macedonii. Vardar stracił na kilka miesięcy Siergieja Gorboka (zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie) i Vuko Borozan, sam zmagający się z urazami, został osamotniony na lewym rozegraniu. Sytuacja może zrobić się wkrótce jeszcze gorsza, bo bardzo możliwe, że w grudniu Czarnogórzec będzie musiał poddać się zabiegowi. Kuzmanowski jest idealnym kandydatem do zespołu - związałby się ledwie na kilka miesięcy, a poza tym zapewniłby odpowiedni poziom.
W staraniach o Macedończyka nie ustaje też RK PPD Zagrzeb. Rozgrywającego doskonale zna trener Lino Cervar, prowadzący go niegdyś w Metalurgu. Trzecią opcją jest oferta z Niszu. Veselin Vujović kontynuuje budowę drużyny z myślą o Lidze SEHA i Pucharze EHF.
Kuzmanowski jest jednym z najbardziej obiecujących graczy w Europie. Zawodnika od kilku sezonów obserwują czołowe kluby kontynentu. Jako 19-latek zadebiutował w kadrze i zagrał na ME 2016, wystąpił też na czempionacie dwa lata później.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Kontuzje nie przeszkodziły VIVE. Wysokie zwycięstwo z Gwardią Opole [WIDEO]
Czy Filip Kuzmanowski będzie liderem reprezentacji Macedonii? 
