Słoweńcy nie wyrzucą Veselina Vujovicia. Czarnogórzec nadal selekcjonerem

WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Na zdjęciu: Veselin Vujović
WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Na zdjęciu: Veselin Vujović

Słoweńcy przegrali awans na MŚ 2019 z Węgrami, ale władze związku nie zamierzają dokonywać rewolucji. Veselin Vujović utrzyma stanowisko i prawdopodobnie będzie łączyć je z pracą w Orlen Wiśle Płock.

W tym artykule dowiesz się o:

Słoweńcy wygrali rewanż z Węgrami, jednak strat z własnego parkietu nie odrobili (24:29) i MŚ przeszły im koło nosa. Przed dwumeczem mówiło się, że od jego wyniku zależy przyszłość Veselina Vujovicia, ale prezes federacji, Franjo Bobinac, obwieścił, że nie ma zamiaru zwalniać szkoleniowca.

- Vujović pozostaje selekcjonerem. Wrócimy jeszcze mocniejsi - stwierdził. Sternikowi związku nie przeszkadza prawdopodobna nowa praca trenera. Czarnogórzec rozstał się już z RD Koper 2013 i niemal na pewno obejmie Orlen Wisłę Płock. W zespole Nafciarzy będzie na bieżąco doglądać formy Igora Źabicia i Zigy Mlakara.

Brak awansu na MŚ znacznie wydłużył Słoweńcom drogę na igrzyska w Tokio. Ścieżka stała się karkołomna - w zależności od rezultatu mundialu szczypiornistów ostatnie miejsca w turniejach kwalifikacyjnych można wywalczyć poprzez ME 2020. Przy korzystnych rozstrzygnięciach dla Słoweńców, awans do półfinału czempionatu może uchylić furtkę do Japonii.

Vujović objął kadrę w 2015 roku. Doprowadził ją do brązowego medalu MŚ 2017 i awansował na igrzyska w Rio (ćwierćfinał).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski skomentował sytuację Glika. "Doskonale znam przypadek Kamila"

Źródło artykułu: