Kilka miesięcy z głowy. Tomasz Gębala przejdzie operację

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Tomasz Gębala
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Tomasz Gębala

Fatalne wieści dla Orlenu Wisły Płock. Tomasz Gębala przez najbliższych kilka miesięcy nie pojawi się na parkiecie. Po dokładniejszej diagnostyce okazało się, że reprezentant Polski będzie musiał przejść operację kolana.

Rozgrywający Orlenu Wisły Płock uszkodził więzadło poboczne w kolanie podczas ćwierćfinału PGNiG Superligi z Wybrzeżem Gdańsk. Wstępną diagnozę potwierdziło badanie USG, co oznaczało koniec sezonu dla reprezentanta Polski. Gębalę czekał jeszcze rezonans magnetyczny, który miał zbadać pozostałe struktury w stawie.

Po przeprowadzeniu badania okazało się, że kontuzja jest bardzo poważna i nie skończy się na leczeniu zachowawczym. Gębala przejdzie operację, potem czeka go kilka miesięcy rehabilitacji. Niemal na pewno nie zdąży wrócić do gry przed początkiem sezonu 2018/19.

To kolejna dłuższa przerwa lewego rozgrywającego. W marcu 2017 roku naderwał troczek mięśni strzałkowych przy kostce bocznej, przeszedł zabieg i pauzował do końca rozgrywek.

Kontuzja Gębali komplikuje sytuację kadrową Nafciarzy. Nowy sezon rozpocznie jeden nominalny lewy rozgrywający Dan-Emil Racotea, ewentualnie na tej pozycji może zagrać sprowadzony jako środkowy Ondrej Zdrahala. Szykowany na lewą stronę Nemanja Obradović przechodzi kilkumiesięczną rehabilitację barku po operacji. W odwodzie pozostają niedoświadczeni Aleksander Olkowski, Paweł Kowalski oraz wypożyczony aktualnie do Wybrzeża Krystian Wołowiec (jeśli wróci do Płocka). Środek obsadzi Marko Tarabochia.

ZOBACZ WIDEO Uciekali przed Małyszem w charytatywnym celu

Komentarze (14)
avatar
kck
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gadżet powinien mieć trochę odwagi i powiedzieć co niektórym zaczadzonym, że obecnie drużyna się rozpadła, trzeba zbudować nowe i potrzebuje np. 2-3 lat na jej zbudowanie oraz znalezienie nowyc Czytaj całość
mgr inż. Uthar
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaczynam się obawiać o kolejny sezon Wisły. Teraz doczłapią do 2 miejsca ale w przyszłym sezonie? Pod trenerem Kisielem z 3-4 rozgrywającymi i juniorami? 
avatar
kck
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szeged - Veszprem 32: 28 w pierwszym meczu finałowym. Cierpliwość (do trenera Pastora) i konsekwencja popłaca. 
avatar
Ja Kibic
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może ta operacja i przerwa, pozwoli na przemyślenia jego i trenera jeśli chodzi o grę.
Może przestanie w końcu pchać się na koło i zacznie rzucać z 9-12 metra ? 
avatar
EQ Iskra
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie chcę być czarnowidzem, ale tego typu kontuzje kończyły w przeszłości karierę nie jednego zawodnika. To jest ciężka operacja, miesiące rechabilitacji i bariera psychiczna przed powrotem do g Czytaj całość