ME 2018: kolejna kara finansowa. Mikkel Hansen zapłaci 4 tys. euro

Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Mikkel Hansen (z piłką)
Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Mikkel Hansen (z piłką)

Europejska Federacja Piłki Ręcznej postanowiła ukarać Duńczyka Mikkela Hansena za popchnięcie osoby z obsługi spotkania półfinałowego ME 2018 ze Szwecją. Gwiazdor PSG zapłaci grzywnę w wysokości 4 tys. euro.

Po przegranej dogrywce ze Szwecją, Duńczycy próbowali jak najszybciej przedostać się do szatni. Po drodze zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy EHF, ponieważ ich zdaniem pomylili trasę. Doszło do wymiany zdań i przepychanki. Mikkel Hansen miał odepchnąć jedną z kobiet i powiedzieć jej kilka cierpkich słów. Sam zainteresowany zaprzecza.

Sprawę pod lupę wzięła EHF. Po meczu o brązowy medal - także przegranym przez Duńczyków - ogłosiła decyzję. Nałożyła na Hansena karę pieniężną w wysokości 4 tys. euro. Zniesmaczony rozgrywający PSG tak komentował sprawę: - Nie zrobiłem tego. Wygląda na to, że chorwacka federacja stara się zebrać środki, ponieważ straciła sporo na odpadnięciu swoich zawodników przed półfinałami.

Dyrektor sportowy związku, Morten Astrup stwierdził, że Duńczycy nie poczuwają się do winy i rozważają odwołanie.

EHF postąpił podobnie jak w przypadku trenera Chorwatów, Lino Cervara. Szkoleniowiec w ostatniej akcji spotkania z Białorusią próbował wybić z rytmu Artura Karwackiego. Za ten incydent musiał wyłożyć 3 tys. euro.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch szuka przyczyny słabego skoku. "Był trochę spóźniony"

Komentarze (0)