PGNiG Superliga: rozgrywki wracają po przerwie. Wybrzeże zmierzy się z Chrobrym

WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: szczypiorniści Wybrzeża Gdańsk
WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: szczypiorniści Wybrzeża Gdańsk

W niedzielę reprezentacja Polski odpadła w preeliminacjach do mistrzostw świata, a już we wtorek zwoje rozgrywki rozpoczynają ligowcy. Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Chrobrym Głogów, zaś spotkanie nie ma wyraźnego faworyta.

W tabeli wyżej znajduje się Chrobry Głogów, jednak Wybrzeże w hali AWFiS będzie miało kilka atutów. Problemem gdańszczan była krótka ławka, która została pogłębiona przez złamany palec szykowanego do gry na środku w reprezentacji Polski Adriana Kondratiuka. Przypomnijmy, że urazy leczą też m.in. Hubert Kornecki, Paweł Salacz, Marek Marciniak, Ramon Oliveira, Michał Skwierawski i Maciej Gauden.

Na szczęście dla drużyny znad morza, do gry wrócił Damian Kostrzewa, a dodatkowo wypożyczony z Orlenu Wisły został Krystian Wołowiec. - Ja czuję, że jestem gotowy, ale zdaję sobie sprawę, że nie mogę niczego przyspieszać, ani skakać od razu na głęboką wodę. Chcę powoli zwiększać obciążenia oraz liczbę minut na parkiecie - mówił niedawno Kostrzewa w rozmowie z WP SportoweFakty.

Podczas ligowej inauguracji to jednak Chrobry był lepszy. Głogowianie dodatkowo mierzyli się z gdańszczanami podczas niedawnego turnieju w Gryficach. 10 dni przed ligową inauguracją, Chrobry wygrał z ekipą z Gdańska 28:23, a po 5 bramek rzucili Marcel Zdobylak i Adam Babicz. Zespół z województwa dolnośląskiego wygrał cały turniej w Gryficach, pokazując próbkę wysokiej formy.

Jarosław Cieślikowski ma jednak swoje problemy. Do Gdańska nie mógł zabrać kilku ważnych zawodników i Chrobremu z Wybrzeżem nie pomogą Dominik Płócienniczak, Michał Bartczak i Wiktor Kubała. Walka o pierwsze trzy punkty w 2018 roku zapowiada się więc znakomicie.

Wybrzeże Gdańsk - Chrobry Głogów / wtorek, 16.01.2018 r., godz. 18:30

Sędziowie: Leszczyński, Piechota.
Delegat ZPRP: Zbigniew Tupaj.

ZOBACZ WIDEO Co się stało z Vive Kielce? "Ten zespół miał grać fantastycznie"

Komentarze (3)
avatar
s_mmts
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlatego Wisła gra dopiero 20 stycznia a Vive 24 stycznia. Aż tak bardzo obawiacie się Chrobrego i Pogoni? ;) 
avatar
Maxi-102
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super pomysł "zarządzających" ligą zawodową, żeby mecze rozgrywać o tej porze. Wisła ma na dzień dzisiejszy czterech zawodników na treningu reszta gra lub grała w reprezentacji...:) 
avatar
Złoty Bogdan
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A dlaczego nasza "liga zawodowa" nie grała w czasie kiedy Reprezentacja Polski była na turnieju prekwalifikacyjnym? Skoro można grać w czasie trwania Mistrzostw Europy.....