MŚ 2017: dzień olbrzymich sensacji! Francja, Holandia i Dania zaczęły od przegranych

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Equipes de France de Handball / Na zdjęciu: reprezentantka Francji, Gnionsiane Niombla
Facebook / Equipes de France de Handball / Na zdjęciu: reprezentantka Francji, Gnionsiane Niombla
zdjęcie autora artykułu

Już pierwsze mecze mistrzostw świata w Niemczech przyniosły sensacyjne wyniki. Porażek Francji czy Holandii nie przewidywał nikt. Pierwsze to wicemistrzynie olimpijskie. Drugie są aktualnymi wicemistrzyniami świata!

W pierwszym meczu mistrzostw świata nie zawiodły Rumunki. Bronią one brązowych medali wywalczonych dwa lata temu w Danii i ze swej roli wywiązały się kapitalnie. Już do przerwy wynik tej rywalizacji był rozstrzygnięty. Ogromną sensacją zakończył się mecz Francuzek. Wicemistrzynie olimpijskie nie zdołały uporać się z europejskim średniakiem. Słowenki w mistrzostwach globu ostatni raz grały... w 2005 roku. Zajęły tam, bagatela, 14. miejsce, wynik ten powtórzyły w turnieju Starego Kontynentu (w 2016r.).

Poniżej krytyki grała bramkarka Amandine Leynaud (15 proc. obron). Fatalnie prezentowała się też statystyka w ataku faworytek. Na 48 rzutów tylko 23 znalazły się w siatce. Trójkolorowe zmarnowały przy tym trzy rzuty karne. Może nie idealną, ale przyzwoitą skuteczność zachowywała Ana Gros, która mecz skończyła z 9 trafieniami. Trójkolorowe mogły jeszcze odzyskać twarz, ale w trzech końcowych minutach nie oddały celnego rzutu. Zwycięsko z rywalizacji z Angolą wyszły za to Hiszpanki, ale styl tego triumfu nie może napawać przesadnym optymizmem.

Grupa A Rumunia - Paragwaj 29:17 Francja - Słowenia 23:24 Hiszpania - Angola 28:24

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Rumunia 4400106:868
2 Słowenia 4301112:1016
3 Francja 4211109:815
3 Hiszpania 4211102:835
5 Angola 400492:1130
6 Paragwaj 400467:1240

W meczu z udziałem Rosjanek i Tunezyjek furorę zrobiły obie bramkarki Sbornej. Zarówno Elena Utkina, jak i Viktoriia Kalinina broniły ze skutecznością ponad 50 procent. Niemniej w pierwszej połowie nie zanosiło się na jakiś pogrom (14:9). Sporo emocji dostarczyło spotkanie Brazylijek z Japonkami. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami i także ten wynik należy uznać za niespodziankę. Ekipa z Kraju Kawy dwa lata temu wygrała swoją grupę, a Azjatki zajęły w niej ledwie piątą (przedostatnią) lokatę.

Zupełnie zawiodła za to reprezentacja Danii, która rywalizowała z Czarnogórkami w Oldenburgu. Pierwszoplanową postacią w tym spotkaniu była Jovanka Radicević. Dołożyła aż 12 bramek, wiele z nich przedniej urody. Już pierwsza połowa dała pewną odpowiedź, jak ten mecz może się zakończyć. Skandynawki przegrały ją 12:17 i po zmianie stron wciąż były statystkami dla pozytywnie nakręconych rywalek. Ostatecznie turniej zaczęły od wysokiej, bo 7-bramkowej porażki.

Grupa C Rosja - Tunezja 36:16 Brazylia - Japonia 28:28 Dania - Czarnogóra 24:31

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Rosja 4400117:848
2 Dania 4301115:886
3 Czarnogóra 4202112:1044
4 Brazylia 411287:963
5 Japonia 4112103:1173
6 Tunezja 400480:1250

Swój plan idealnie zrealizowały Serbki. Azjatki nie były w tym meczu faworytem. Przed spotkaniem śmiało można było typować triumfatora, pytaniem bez odpowiedzi pozostawał jedynie wynik końcowy i liczba rzuconych bramek przez ekipę Ljubomira Obradovicia. Ostatecznie o 20 trafień lepsze były właśnie jego podopieczne.

Bardzo złe wrażenie pozostawiły po sobie Holenderki. Koreanki są dobre, ale tylko na własnym kontynencie. W mistrzostwach Azji królują właściwie non stop, ale w turniejach o szerszej randze stanowią już tło dla rywalek, zwłaszcza tych z Europy. Jak się okazało, do czasu. Dwoiła i troiła się w spotkaniu Lois Abbingh (zakończyła mecz z 11 trafieniami). Zespołowi ostatecznie nie pomogła. Druga megasensacja stała się faktem.

Grupa D Serbia - Chiny 43:23 Holandia - Korea Południowa 22:24

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Niemcy 431097:647
2 Serbia 4220126:936
3 Korea Południowa 4301106:856
4 Holandia 4211118:885
5 Kamerun 400479:1240
6 Chiny 400466:1380

ZOBACZ WIDEO: Sebastian Mila: Jestem zadowolony z tej grupy

Źródło artykułu: