Kościerski zespół w tym sezonie ma olbrzymie problemy kadrowe, jednak te zawodniczki które są w kadrze starają się walczyć na tyle, na ile mogą. W sobotę, gdy w 9. minucie trafiła Karolina Mokrzka, drużyna Dariusza Męczykowskiego prowadziła już 4:2 i Energa AZS musiała wziąć się do roboty.
Co prawda jeszcze w 15. minucie, kiedy do koszalińskiej bramki trafiła Magda Krajewska, na tablicy wyników był rezultat 6:6, jednak od tego czasu klasę pokazały zawodniczki gości. Zamurowały one własną bramkę, dwukrotnie karnego wykorzystała Romana Roszak, a gdy po raz pierwszy trafiła Adrianna Nowicka, było już 12:7 dla Energi AZS.
UKS PCM w końcówce pierwszej połowy zaczął walczyć i jeszcze w 35. minucie było 13:17, co mogło zwiastować wielkie emocje w końcówce spotkania. Doświadczona drużyna z Koszalina na to jednak nie pozwoliła i zaczęła brutalnie karać UKS PCM za każdy, nawet najmniejszy błąd. W ciągu sześciu minut zespół z województwa zachodniopomorskiego zdołał postawić kropkę nad "i".
W tym czasie przyjezdne rzuciły siedem bramek z rzędu i po trafieniu skrzydłowej, Gabrieli Urbaniak, powiększyły przewagę do dziewięciu trafień. Na tym jednak nie poprzestały i wyszły nawet na trzynastobramkowe prowadzenie. Wynik spotkania, 23:36 rzutem na dwie minuty przed końcem, ustaliła Kamila Kaczanowska.
UKS PCM Kościerzyna - Energa AZS Koszalin 23:36 (11:16)
UKS PCM: Kordunowska-Lupa, Liskowska - Krajewska 6, Mokrzka 4, Belter 4, Sus 2, Ziółkowska 2, Hartman 2, Siuda 1, Gędłek 1, Rogożeńska 1.
Karne: 2/4.
Kary: 4 min. (Belter, Ziółkowska - po 2 min.).
Energa AZS: Kowalczyk, Sach - Roszak 8, Urbaniak 7, Nowicka 5, Tracz 4, Rycharska 4, Smbatian 3, Kaczanowska 3, Protsenko 1, Mazurek 1 oraz Lalewicz, Michałów.
Karne: 5/6.
Kary: 8 min. (Rycharska 4 min., Roszak, Nowicka - po 2 min.).
Sędziowie: Baranowski, Lemanowicz.
Delegat ZPRP: Krzysztof Manyś (Poznań).
Widzów: 230.
ZOBACZ WIDEO: Zawodniczki pole dance odcinają się od klubów go-go. Duże perspektywy przed nowym sportem