Górnik znakomicie zaczął sezon. Zwycięstwo na gorącym terenie w Kwidzynie i wyszarpane punkty w Gdyni dały zabrzanom prowadzenie w tabeli Superligi. Po raz trzeci z rzędu zespół trenera Trtika zmierzył się z rywalem z własnej grupy. Stawką były więc aż cztery oczka.
Na parkiecie od pierwszych minut rozgorzała zacięta walka. Chrobry znalazł sposób na wysuniętą obronę Górnika, choć z czasem harujący Rafał Gliński sprawiał rywalom mnóstwo problemów. Gospodarze mieli swoje szanse, ale między słupkami dobre zawody rozgrywał Rafał Stachera.
Szkoleniowiec zabrzan szukał optymalnego ustawienia zespołu i na początku drugiej części wydawało się, że Czech znalazł odpowiednich wykonawców. Jurij Gromyko wyprowadził swój zespół na prowadzenie 15:14. Wtedy Górnikowi przydarzył się bardzo kosztowny przestój, który o mało nie doprowadził do porażki.
W barwach Chrobrego znakomite zawody rozgrywał Damian Krzysztofik, we znaki dali się też rozgrywający Tomasz Klinger i Adam Babicz. Zespół z Dolnego Śląska rzucił pięć bramek z rzędu i zmierzał po pewne zwycięstwo (21:17).
Na własnym parkiecie Górnik nie oddaje jednak punktów bez walki. Po dwa trafienia zaliczyli Bartłomiej Tomczak i Gliński. Ten drugi po chwili dołożył trzeciego gola i razem z Aleksandrem Tatarincewem w największych stopniu przyczynił się do zwycięstwa 28:26. Chrobrego próbował jeszcze poderwać Wiktor Kubała. Bezskutecznie. Zabrzanie z kompletem punktów prowadzą w tabeli grupy granatowej.
PGNiG Superliga (3. kolejka):
NMC Górnik Zabrze - Chrobry Głogów 28:26 (11:12)
NMC Górnik: Galia, Kornecki - Gluch 1, Daćko 4 (1/2), Tomczak 7 (1/1), Gromyko 1, Sluijters 4 (0/1), Buszkow 1, Tatarincew 6 (0/1), Gliński 3, Adamuszek 1
Karne: 2/5
Kary: 2 min. (Daćko - 2 min.)
Chrobry: Stachera, Kapela - Płócienniczak, Światała, Klinger 5, Babicz 4 (2/3), Gujski, Tylutki, Biegaj 4, Bartczak 4 (1/2), Krzysztofik 5, Kubała 2, Rydz 2
Karne: 3/5
Kary: 8 min. (Tylutki - 4 min., Płocienniczak, Rydz - po 2 min.)
Sędziowali: Mariusz Marciniak oraz Piotr Radziszewski (Wolsztyn)
Delegat ZPRP: Marek Góralczyk (Chorzów)
Widzów: 900
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga. Jacek Będzikowski: Zabrakło paliwa. Z pustego i Salomon nie naleje