Rosyjskie media donoszą, że Czigarew został odwołany po wtorkowym meczu przeciwko Tunezji (30:31). Trener miał w nieodpowiedni sposób zwracać się do przedstawicieli Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF).
W raporcie czytamy, że trener użył "niedopuszczalnego języka i dopuścił się nieodpowiedniego zachowania". W efekcie nałożono na niego grzywnę w wysokości 5000 franków szwajcarskich i zawieszono na dwa mecze.
Zaledwie kilka dni wcześniej trener dopuścił się nieodpowiedniego zachowania w trakcie meczu z Serbią (29:24). Wówczas miał obrażać przedstawicieli własnej federacji, a także zawodników i kibiców.
Prezes Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej (FGR) Sergiej Sziszkariew zdecydował o zawieszeniu Czigarewa. Federacja potępiła zachowanie trenera, określając je jako "niedopuszczalne" oraz "godzące w wizerunek FGR w oczach światowej rodziny piłki ręcznej i społeczności sportowej".
Dla Czigarewa odwołanie z funkcji trenera kadry może być dopiero początkiem problemów. FGR powiadomiło prokuraturę o zbadanie doniesień dotyczących trenera. Został on oskarżony o korupcję i stosowanie przemocy.
Czigariew miał obrażać swoich młodych podopiecznych i używać wobec nich przemocy fizycznej. Ponadto trener miał przyjmować łapówki w zamian za powołania do kadry.
ZOBACZ WIDEO Maciej Polny: To się należy kibicom
łapówkarz z niewyparzona gęba -nowa rosyjska szkola trenerska. JAKI KRAJ -TACY TRENERZY