Wisła musiała aplikować o miejsce w Lidze Mistrzów, bo zgodnie z ustalanym przez EHF rankingiem, awans do rozgrywek ma zapewniony jedynie mistrz Polski. Tym niewiele ponad tydzień temu po raz szósty z rzędu zostało Vive Tauron Kielce.
W Płocku dokumenty były przygotowane wcześniej, bo Wisła składała je już w poprzednich latach i EHF ani raz ich nie odrzucił. Może właśnie dlatego wszyscy w klubie są teraz spokojni o decyzję Komitetu Wykonawczego. Prezes Artur Zieliński mówi zresztą o tym otwarcie.
- Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć, że w przyszłym sezonie będziemy występować w Lidze Mistrzów - wyznaje. - Na ostateczną decyzję musimy jednak jeszcze poczekać.
Tę 23 czerwca podejmie Komitet Wykonawczy EHF. To on rozpatruje podania klubów starających się o "dziką kartę". Pod uwagę bierze szereg kryteriów - od poziomu sportowego, przez liczbę widzów na meczach, czy nawet aktywność klubu w social mediach.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane
Patrząc na pozostałe kluby starające się o "dziką kartę", Wisła rzeczywiście może być spokojna o miejsce w Lidze Mistrzów. Pytaniem pozostaje do której grupy trafi - tej z najlepszymi drużynami Europy, w której grała w poprzednich latach (A/B), czy może "drugiej ligi" z ekipami z Turcji, Portugalii czy Norwegii (C/D).
W tej chwili spokojne o miejsce wśród 16 drużyn grup A/B może być co najmniej jedenaście klubów - to Vive, Vardar, Veszprem, Barcelona, PSG, Rhein-Neckar Loewen, Flensburg, MOL-Pick Szeged, PPD Zagrzeb, Celje i Mieszkow Brześć.
"Dziką kartę" z pewnością dostanie też THW Kiel, a zaskoczeniem będzie pominięcie IFK Kristianstad i klubu z Danii (najpewniej Skjern Handbold). W kuluarach mówi się ponadto, że względem poprzedniego sezonu, dodatkowe miejsce otrzyma jeden z francuskich klubów - HBC Nantes lub Montpellier HB. To daje razem piętnaście drużyn. Szesnastą będzie Wisła?
Oprócz "Nafciarzy" na nominację do grup A/B liczą też druga ekipa Hiszpanii ABANCA Ademar León, mistrz Szwajcarii Kadetten Schaffhausen i najlepsza drużyna Ukrainy HC Motor Zaporoże, którą od lipca będzie prowadził Patryk Rombel. Spośród nich najwyższe notowania ma Wisła, ale EHF nieraz podejmował już dziwne i zaskakujące decyzje. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
Zacny następca Zormana ;)