Dla Sambora Tczew było to ostatnie spotkanie w tym sezonie i było jasne, że drużyna z Pomorza zajmie ostatnie miejsce w tabeli. Dodatkowo w 6. minucie Sparta Oborniki prowadziła już 4:0 i nic nie wskazywało na to, że Sambor przynajmniej na sam koniec sprawi chwile radości kibicom.
Tczewianki się jednak nie poddały i w 10. minucie, po rzucie Agnieszki Siekańskiej było już 4:5. Sparta Oborniki dzięki dobrej postawie Urszuli Filody, a przede wszystkim zdobywczyni 16 bramek - Agaty Wasiak, w 17. minucie prowadziła 11:8.
Od tego czasu bardzo dobrze zaczęły grać jednak gospodynie, które w 22. minucie wyszły na pierwsze w tym spotkaniu prowadzenie 12:11. Później swoje dołożyła Magdalena Maszota, a wynik pierwszej połowy, bramką z karnego ustaliła Justyna Domnik.
Po zmianie stron, Sambor zdominował mecz. W ciągu siedmiu minut gospodynie rzuciły siedem bramek tracąc tylko jedną i gdy trafiła Maszota, było już 22:15. Dzięki świetnej postawie Agaty Wasiak, Sparta zdołała jeszcze przez moment wrócić do gry.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem
To był jednak mecz Sambora Tczew, który chciał się pożegnać z I ligą z przytupem. Gospodynie kontrolował y=sytuację na boisku i ostatecznie zwyciężyły 32:28. Sambor zakończył sezon z 7 punktami na koncie. Sparta Oborniki mająca 13 oczek pozostaje na 9. pozycji.
Sambor Tczew - SKF KPR Sparta Oborniki 32:23 (16:14)
Sambor: Skonieczna, Frankowska - Domnik 13, Maszota 7, Górecka 5, Duszyńska 4, Siekańska 2, Majorowska 1 oraz Meger, K.Wańczyk, Majocha.
Karne: 6/7.
Kary: 8 min. (K.Wańczyk, Siekańska, Górecka, Domnik - po 2 min.).
SKF KPR Sparta: Rychlewska, Kochańska-Lizewicz, Niezgodzka - Wasiak 16, Filoda 6, Żołyniak 4, Matysek 1, Gładecka 1 oraz Sowa, Zwolińska, Ślęzak.
Karne: 4/5.
Kary: 6 min. (Filoda, Sowa, Zwolińska - po 2 min.).
Sędziowie: Kościewicz, Malandy (Elbląg).
Widzów: 200.