ASPR - Vive II. Rezerwy mistrzów Polski wygrały w Zawadzkiem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

ASPR Zawadzkie przegrała na własnym boisku z Vive II Tauronem Kielce 27:30 w zaległym meczu 18. kolejki pierwszej ligi (grupa B). Główne role odegrali zawodnicy otrzymujący okazje do gry w pierwszym zespole kielczan.

Już początkowe fragmenty rywalizacji pokazały, którzy szczypiorniści będą pierwszoplanowymi aktorami na boisku. W ciągu czterech minut na prowadzenie 3:0 wyprowadził w pojedynkę Vive II Tauron Branko Vujović.

Dopóki zawadczanie nie zdecydowali się na jego indywidualne krycie, robił on praktycznie co chciał. Był nie do upilnowania dla obrony ASPR-u, pozbawionej swojego filaru - Michała Morzyka. W ciągu niespełna 40 minut, miał już na koncie 10 bramek, pokazując, dlaczego do składu pierwszej drużyny niejednokrotnie powoływał go Tałant Dujszebajew.

Indywidualne krycie Vujovica po przerwie wprowadziło nieco zamieszania w ofensywne poczynania kielczan. Odkąd gospodarze odcięli go od gry, przyjezdni przestali zdobywać kolejne gole z dużą łatwością. Nie dali jednak rady wystarczająco ograniczyć poczynań Bartłomieja Bisa, innego z zawodników często branego pod uwagę przez Dujszebajewa.

Obrotowy Vive II Tauronu z łatwością wypracowywał sobie pozycje rzutowe na kole, nie mając zarazem problemów z regularnym pokonywaniem Sławomira Donosewicza. Uczynił to aż 8 razy, z czego kilkakrotnie w newralgicznych momentach drugiej połowy. Sporo krzywd wyrządził ekipie z Zawadzkiego także inny z kołowych, Jakub Bulski.

ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"

Kielczanie przez cały pojedynek kontrolowali boiskowe wydarzenia, nie pozwalając ASPR-owi choćby raz wyjść na prowadzenie. W szeregach miejscowych pozytywne wrażenie pozostawił po sobie rozgrywający Patryk Całujek, przestawiony w trakcie meczu na prawe skrzydło, ale jego 7 trafień nie wystarczyło do odwrócenia losów rywalizacji. Na niewiele zdały się również liczne roszady personalne, stosowane przez trenera zawadczan Łukasza Morzyka.

Mimo porażki, drużyna z Opolszczyzny nadal plasuje się w tabeli wyżej niż gracze z województwa świętokrzyskiego.

ASPR Zawadzkie - Vive Tauron II Kielce 27:30 (11:16)

ASPR: Donosewicz, Skwara - P. Całujek 7, Swat 6 (2/3), Migała 5, Szulc 3, Hertel 2, Kąpa 2 (2/2), Ł. Całujek 1, Zagórowicz 1, Kaczka, Szlensog, Wacławczyk Karne: 4/5 Kary: 12 min. (Kaczka, Szulc - po 4 min., P. Całujek, Wacławczyk - po 2 min.)

Vive II: Markowski, Kijewski - Vujović 10 (4/5), Bis 8 (1/1), Siedlarz 5, Bulski 2, Kogutowicz 2, Telka 2, Grabowski 1, Bernacki Karne: 5/6 Kary: 10 min. (Kogutowicz - 4 min., Bernacki, Bulski, Vujović - po 2 min.)

Sędziowie: M. Fabryczny (Mysłowice), J. Rawicki (Katowice) Widzów: 290.

# Drużyna M Z Zpk Ppk P Bramki Pkt
1 MSPR Siódemka Miedź Legnica 1510212453:39235
2 Ostrovia Ostrów Wielkopolski 1510113435:41134
3 KS Stal Gorzów 1510113451:39133
4 WKS Grunwald Poznań 1510113397:37833
5 WKS Śląsk Forza Wrocław 141114354:32127
6 MKS Wieluń 156207394:38322
7 Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 156018417:44719
8 UKS Olimp Grodków 153417376:41118
9 AZS UZ Zielona Góra 155019405:43016
10 Politechnika Anilana Łódź 1540110423:42413
11 Real Astromal Leszno 1530012360:4139
12 SPR Bór Oborniki Śląskie 1420111403:4677
Źródło artykułu: