Sandra Spa Pogoń - Zagłębie. W pościgu za rywalami i play-off

Materiały prasowe / POGOŃ HANDBALL / KUBA HAJDUK
Materiały prasowe / POGOŃ HANDBALL / KUBA HAJDUK

W najbliższej kolejce dojdzie do bardzo ciekawego spotkania. W Szczecinie Sandra Spa Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Mecz będzie musiał wyłonić zwycięzcę, a to oznacza, że jedna z tych ekip może znacząco zmniejszyć dystans do rywali.

Szczypiorniści Sandra Spa Pogoni do zespołu z piątego miejsca (w grupie granatowej pozycję tę piastuje KPR RC Legionowo) tracą 7 punktów. Jeszcze w piątek (24 lutego) było ich o trzy mniej, ale siódemka z Mazowsza przełamała się w Elblągu. Trzy "oczka" dzieli zaś aktualnie szóste Zagłębie Lubin (10 pkt) i piątą SPR Stal Mielec (13 pkt). Dodajmy, że Miedziowi rywalizują w grupie pomarańczowej.

Stawką meczu Pogoni i Zagłębia są dwa punkty, ale dla jednego z tych zespołów będą nie do przecenienia. Bukmacherzy w roli faworyta wskazują na graczy Mariusza Jurasika. Szczecinianie w ostatnim czasie pokazują, że na własnym parkiecie, mimo bardzo okrojonej kadry, są w stanie zwyciężać.

Przed tygodniem boleśnie przekonali się o tym zawodnicy Roberta Lisa. Mecz z KPR-em był dla "Portowców" szalenie istotny z uwagi na pozycję w tabeli Superligi obu drużyn. 25:23 po prawdziwym horrorze wygrali gospodarze, czym udowodnili, że w tym sezonie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Jeśli siódemka z Grodu Gryfa ponownie sięgnie po wygraną, będzie to dla niej trzeci taki sukces z rzędu na własnym terenie.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy obiema drużynami lepsi o jedną bramkę byli gospodarze najbliższego spotkania. Na Dolnym Śląsku padł wynik 26:27. Wówczas na największe słowa uznania w zespole gości zasłużyli: Edin Tatar, Paweł Krupa oraz Wojciech Zydroń. Dwaj pierwsi będą gotowi do rewanżu. Nie zobaczymy jedynie "Zygi". W tamtym meczu formą strzelecką błysnął także Jan Czuwara (9 trafień) i to on niemal w pojedynkę "trzymał" swojemu zespołowi wynik.

ZOBACZ WIDEO: Zimnoch vs Mollo: Zamieszki na ceremonii ważenia!

W teamie z Pomorza Zachodniego na pewno zagra już Michal Bruna (nieobecny z powodu przeziębienia) oraz Dawid Fedeńczak (uczestniczył w mistrzostwach Polski juniorów). Wciąż urazy leczyć muszą Dawid Krysiak, wspomniany wcześniej Zydroń oraz Wojciech Jedziniak. Najwcześniej spodziewany jest powrót do gry pierwszego z wymienionych.

Miedziowi groźni powinni być na skrzydłach, na których świetnie spisują się Czuwara oraz Arkadiusz Moryto. Ten drugi tylko w ostatnim spotkaniu zapisał na swoim koncie aż 12 trafień, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Na liście najskuteczniejszych plasuje się na wysokim piątym miejscu. Na kole zawsze groźny jest również Michał Stankiewicz. W Szczecinie czekają nas nie lada emocje.

Sandra Spa Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin / 25.02, godz. 18.00

Komentarze (0)