Od pierwszych minut zawodniczki MTS-u Kwidzyn narzuciły wysokie tempo gry. Po kilkudziesięciu sekundach pierwszy raz do bramki trafiła Daria Szynkaruk, a już po ośmiu minutach po kolejnym trafieniu skrzydłowej kwidzynianki prowadziły 7:1. Zawodniczki UKS-u miały duże problemy ze skonstruowaniem skutecznego ataku, który pozwoliłby nawiązać walkę z przeciwniczkami.
W 8. minucie niemoc strzelecką drużyny z Lubicza przełamała Paulina Domian, kilka minut później do bramki trafiła Paulina Guttmann. Jednak podopieczne Roberta Majdzińskiego nadal kontrolowały sytuację na boisku. Z dobrej strony pokazały się między innymi Amelia Zawalich oraz Joanna Król. Na przerwę MTS schodził z wysokim prowadzeniem 22:9.
Do drugiej połowy walecznie przystąpiły zawodniczki z Lubicza, które trzy razy z rzędu oddały celny rzut do bramki rywalek. Okres słabszej gry MTS-u trwał jednak krótko. Po rzucie karnym wyegzekwowanym w 40. minucie przez Joannę Król kwidzynianki prowadziły już 27:13.
Zawodniczki prowadzone przez trenera Andrzeja Vaterkowskiego nie miały szans w starciu z przyjezdnymi. Nie były w stanie zatrzymać rozpędzonej Darii Szynkaruk, która w całym meczu zdobyła aż 10 bramek. Zawodniczki MTS-u Kwidzyn nie dały zespołowi z Lubicza szans na zmniejszenie strat i zakończyły mecz pewną wygraną 38:25.
ZOBACZ WIDEO Jego śmierć wstrząsnęła Polską. Maja Włoszczowska wspomina byłego trenera
UKS Drwęca Novar Lubicz - MTS Kwidzyn 38:25 (22:9)
UKS Drwęca Novar: K. Kowalska - Domian, N. Kowalska 4, P. Guttmann 4, Naumczyk 3, K. Guttmann, Jagiełło 2, Pęcherska 1, Sucha 1, Szudzik 1, Weber, Jędrasik, Kochańska, Sibilska, Albertin
Karne: 0/1
Kary: 6 min. (Jędrasik, Sibilska, Sucha - po 2 min.)
MTS:
Winiewska, Bielak, Kłos - Szynkaruk 10, Zawalich 5, Król 5, Wicik 3, Guziewicz, Grulkowska 3, Somionka 3, Orlich 3, Pękala 1, Hartman 1, Chmara 1, Grabowska
Karne: 4/4
Kary: 12 min. (Somionka 6 min., Pękala, Chmara, Król - po 2 min.)