PGNiG Superliga: łatwe zwycięstwa Wisły i Górnika, Stal zszokowała Kwidzyn

Wisła bezlitośnie wykorzystała problemy elbląskiej drużyny, która do Płocka przyjechała w zaledwie 11-osobowym składzie. Trener Jacek Będzikowski miał do swej dyspozycji jedynie dziewięciu graczy z pola, co przełożyło się na wynik spotkania. Mimo ambitnej gry, "Meblarze" już do przerwy przegrywali 12:18, a w całym spotkaniu polegli 22:36.

Dobre zawody w szeregach Orlen Wisły rozegrali bramkarze - Marcin Wichary odbił w pierwszej połowie dziewięć piłek, a Adam Morawski po przerwie zanotował osiem interwencji. W zespole z Elbląga wyróżnili się Adam Nowakowski i Bartosz Janiszewski. Pierwszy zdobył pięć bramek, drugi - siedem.

Vive Tauron - Wybrzeże. Ambitna postawa to za mało

Górnik z kolei pokonał Piotrkowianina różnicą siedmiu bramek (32:25), choć w 52. minucie prowadził jeszcze 30:18. Mecz w Zabrzu jeszcze w końcówce pierwszej połowy stał się jednostronny. Zdecydowanie więcej emocji było natomiast w Kwidzynie, gdzie SPR Stal sensacyjnie zwyciężyła MMTS 26:25. Decydującą bramkę, na kilka sekund przed końcem meczu, zdobył rzutem z połowy boiska do pustej bramki Michał Chodara.

Dzięki wygranej w Kwidzynie Stal awansowała na 5. miejsce w tabeli grupy pomarańczowej.

12. kolejka:

NMC Górnik Zabrze - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 32:25 (16:13)

13. kolejka:

Orlen Wisła Płock - Meble Wójcik Elbląg 36:22 (18:12) 

MMTS Kwidzyn - SPR Stal Mielec 25:26 (11:13)

ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}