Po serii efektownych zwycięstw, przyszła zadyszka. Płoccy kibice szczypiorniaka mają nadzieję, że tylko chwilowa. Po triumfach w Lidze Mistrzów nad THW Kiel i Kadetten Schaffhausen i wysokich wygranych w PGNiG Superlidze, zawodnicy Piotra Przybeckiego mieli zimny prysznic w rozgrywkach krajowych. "Nafciarze" dopiero po rzutach karnych pokonali MMTS Kwidzyn.
Trzeba przyznać, że listopad to miesiąc niezwykle pracowity dla graczy Orlen Wisły. - Odbiły się na nas ostatnie spotkania i krótkie przerwy między nimi - mówił po spotkaniu z drużyną z Pomorza szkoleniowiec Wiślaków.
Płocczanie w czwartek wieczorem wyjechali do Warszawy, skąd w piątek z samego rana wylecieli do Szwajcarii. Już w sobotę zmierzą się w Szafuzie z drużyną Kadetten, inaugurując tym samym rundę rewanżową zmagań najbardziej prestiżowych rozgrywek europejskich.
Do pierwszego meczu polsko-szwajcarskiego doszło 17 listopada w Orlen Arenie. Wisła kontrolowała starcie i ostatecznie pokonała Kadetów 33:26 (15:12). Dobra gra w defensywie i skuteczność były kluczem do sukcesu płocczan. - Wygraliśmy to spotkanie, ale w Lidze Mistrzów żadne zwycięstwa nie przychodzą łatwo - mówił po tamtym pojedynku Przybecki.
ZOBACZ WIDEO Talant Dujszebajew: myślimy więcej o Tokio niż MŚ (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Kogo wicemistrz Polski może się obawiać w rewanżu? Lider Kadetten jest jeden, co można było zaobserwować w pierwszym meczu. Gabor Csaszar zdobył w tamtym starciu aż dziewięć bramek i pokazał, że jest szczypiornistą wyróżniającym się na tle kolegów. Dobrze w Płocku zaprezentował się również Michał Szyba, który pięciokrotnie wpakował piłkę do siatki.
Ekipa z Tumskiego Wzgórza męczyła się z MMTS-em, a mistrzowie Szwajcarii mieli duże problemy, aby pokonać BSV Bern Muri. Zawodnicy z Szafuzy byli o mały włos od sensacyjnej porażki - zwycięstwo zapewnili sobie rzutem na taśmę i ostatecznie wygrali 31:30. Trzeba jednak pamiętać, że Liga Mistrzów to zupełnie inne spotkania niż te w swoim kraju - zwłaszcza, jeżeli stawka jest tak wysoka.
Orlen Wisła Płock - Kadetten Schaffhausen / 26.11.2016, godz. 20:00.