Gudmundsson wykonywał rzut wolny już po gwizdku kończącym pierwszą połowę.
Pomimo muru ustawionego przez wszystkich szczypiornistów ekipy z Segedyna, Islandczyk popisał się fantastyczym rzutem i ku zaskoczeniu wszystkich pokonał bramkarza gości, Marina Sego (były gracz Vive Tauronu Kielce).
->> Liga Mistrzów: Pick Szeged nadal groźny dla Vive, wpadka Mieszkowa Brześć