Niemiecka czołówka nie ma chwili wytchnienia. Ledwie SG Flensburg-Handewitt i THW Kiel rozegrali swoje spotkania w Lidze Mistrzów, a już czekało ich bezpośrednie starcie w Bundeslidze.
Kilończycy w pierwszych minutach mocno rozczarowywali jednak swoich kibiców. Zebry były na bakier ze skutecznością i kolegów musiał ratować świetny Andreas Wolff. Golkiper THW utrzymywał swój zespół w grze. Gorszy nie zamierzał być Mattias Andersson, który seryjnie zatrzymywał gwiazdy z Kilonii na czele z Domagojem Duvnjakiem.
Alfred Gislason ryzykował. Szkoleniowiec THW w miejsce bramkarza wprowadzał dodatkowego zawodnika i przynosiło to efekt. Dwa trafienia Steffena Weinholda sprawiły, że Zebry wróciły do gry (15:15). Zresztą prawy rozgrywający kilończyków został jednym z bohaterów pojedynku. Nawet pomimo świetnej postawy Anderssona, THW zdołało wyjść na prowadzenie.
Wikingów próbował ratować Lasse Svan Hansen, ale rozpędzeni szczypiorniści z Kilonii nie dali sobie odebrać zwycięstwa. Porażka Flensburga 23:24 oznacza, że w Bundeslidze nie ma już niepokonanych drużyn.
ZOBACZ WIDEO Karolina Kowalkiewicz: w 2017 roku pas będzie mój
Bergischer HC Macieja Majdzińskiego (obecnie kontuzjowany) pogroziło palcem Rhein-Neckar Loewen. Zespół walczący o utrzymanie w końcówce zaczął odrabiać straty i przez ostatnią minutę mistrzowie Niemiec musieli bronić dwubramkowej przewagi. Wcześniej niewiele wskazywało na emocje. Kapitalnie prezentował się Gudjon Valur Sigurdsson i przez większość pojedynku utrzymywały się 3-4 gole przewagi Lwów.
Status czerwonej latarni ligi nadal dzierży HSC 2000 Coburg. Patryk Foluszny tym razem nie znalazł się w meczowej kadrze. Zespół Polaka w bardzo istotnym spotkaniu przegrał w Minden z TSV GWD 20:23.
Niepokój w Goeppingen. Frisch Auf! niebezpiecznie zbliża się do strefy spadkowej. Zdobywcy Pucharu EHF stoczyli bardzo wyrównany bój z SC Magdeburg. Jens Schoengarth w 59 minucie zmniejszył różnicę do jednej bramki, ale Frisch Auf! nie wykorzystało szansy w ostatniej akcji i punkty pojechały z Gladiatorami do Magdeburga.
DKB Handball Bundesliga (11. kolejka):
THW Kiel - SG Flensburg-Handewitt 24:23 (11:14)
Najwięcej bramek: dla THW - Patrick Wiencek, Domagoj Duvnjak - po 5, Steffen Weinhold, Niclas Ekberg - po 4; dla Flensburga - Thomas Mogensen, Anders Eggert - po 5, Henrik Toft Hansen, Lasse Svan, Johan Jakobsson - po 3.
Bergischer HC - Rhein-Neckar Loewen 24:26 (12:17)
Najwięcej bramek: dla Bergischer - Alexander Herman 6, Maximillian Hermann 5, Uros Vilovski, Thor Arnor Gunnarson - po 3; dla RNL - Gudjon Valur Sigurdsson 7, Alexander Petterson 6, Andy Schmid 4.
Frisch Auf! Goeppingen - SC Magdeburg 28:29 (13:15)
Najwięcej bramek: dla FAG - Marcel Schiller 10, Anton Halen 5, Zarko Sesum 4; dla Magdeburga - Robert Weber 7, Michael Damgaard 6, Matthias Musche 5.
TSV GWD Minden - HSC 2000 Coburg 23:20 (12:7)
Najwięcej bramek: dla Minden - Aleksandar Svitlica 7, Marian Michalczik, Moritz Schapsmeier - po 3; dla Coburga - Florian Billek, Nico Budel - po 4.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | SG Flensburg-Handewitt | 32 | 30 | 0 | 2 | 905:731 | 60 |
2 | THW Kiel | 32 | 29 | 0 | 3 | 949:754 | 58 |
3 | SC Magdeburg | 32 | 25 | 0 | 7 | 956:824 | 50 |
4 | Rhein-Neckar Loewen | 33 | 23 | 2 | 8 | 942:838 | 48 |
5 | Fuechse Berlin | 32 | 19 | 0 | 13 | 886:851 | 38 |
6 | MT Melsungen | 32 | 19 | 0 | 13 | 866:849 | 38 |
7 | Bergischer HC | 31 | 17 | 2 | 12 | 814:796 | 36 |
8 | Frisch Auf! Goeppingen | 32 | 16 | 2 | 14 | 851:846 | 34 |
9 | HC Erlangen | 32 | 13 | 2 | 17 | 801:825 | 28 |
10 | TSV GWD Minden | 32 | 13 | 1 | 18 | 880:908 | 27 |
11 | TBV Lemgo | 32 | 11 | 4 | 17 | 813:820 | 26 |
12 | SC DHfK Lipsk | 32 | 11 | 3 | 18 | 805:815 | 25 |
13 | HSG Wetzlar | 32 | 12 | 1 | 19 | 806:835 | 25 |
14 | TSV Hannover-Burgdorf | 32 | 11 | 2 | 19 | 879:902 | 24 |
15 | TVB 1898 Stuttgart | 32 | 10 | 3 | 19 | 862:944 | 23 |
16 | VfL Gummersbach | 32 | 6 | 1 | 25 | 762:912 | 13 |
17 | SG BBM Bietigheim | 32 | 6 | 1 | 25 | 765:935 | 13 |
18 | TSG Lu-Friesenheim | 32 | 3 | 4 | 25 | 742:899 | 10 |