Sprawa dotyczy meczu 2. kolejki PGNiG Superligi Kobiet, w którym Metraco Zagłębie podjęło Pogoń Baltica. Mecz zakończył się wygraną drużyny ze Szczecina 30:24. Szefostwo Zagłębia złożyło jednak protest, wskazując, że w składzie meczowym Pogoni znalazły się cztery zawodniczki spoza Unii Europejskiej. Według regulaminu rozgrywek - mogą w nim być tylko trzy.
O ile w przypadku Brazylijek Barbary Buratto Brocardo, Moniky Karli Novais Bancilon i Ligii Costy da Silva sprawa jest oczywista, to spór tyczy się pochodzącej z Białorusi Hanny Jaszczuk.
Jak podkreśla klub ze Szczecina, Jaszczuk brała udział w spotkaniu na mocy Karty Polaka. "Dokument ten potwierdza przynależność do Narodu Polskiego. Osoba posiadająca Kartę Polaka winna być traktowana na równi z obywatelami Unii Europejskiej. Tym samym, w ocenie SPR Pogoń Baltica Szczecin, sankcja w postaci weryfikacji wyniku ww. meczu jako walkower jest bezpodstawna." - pisze w swym komunikacie Pogoń.
Klub swoje oparcie może mieć również w regulaminie rozgrywek PGNiG Superligi na sezon 2016/17. W par. 8 pkt 6 czytamy: "(...) W barwach danego klubu w poszczególnych zawodach mogą brać udział maksymalnie 3 zawodniczki zagraniczne. Przez zawodniczkę zagraniczną nie rozumie się zawodniczki posiadającej obywatelstwo krajów Unii Europejskiej, a także krajów, które podpisały traktat akcesyjny o przystąpieniu do UE, zawodniczek z państw europejskiego obszaru gospodarczego (EFTA) oraz zawodniczek posiadających Kartę Polaka."
ZOBACZ WIDEO Bereszyński: nie baliśmy się Realu
W środę Komisarz Rozgrywek ZPRP zweryfikował wynik jako walkower na korzyść siódemki z Dolnego Śląska. Decyzja nie jest prawomocna i Pogoń zdecydowała się złożyć pismo do Komisji Odwoławczej ZPRP.
Treść komunikatu Pogoni Baltica Szczecin:
"Zarząd SPR Pogoń Baltica Szczecin, w związku z informacjami udostępnianymi przez Metraco Zagłębia Lubin SA, a dotyczącymi przyznania walkoweru drużynie Metraco Zagłębie Lubin za mecz PGNiG Superligi Kobiet z Pogonią Baltica Szczecin, który odbył się dnia 11 września br., informuje, że decyzja Komisarza Rozgrywek ZPRP w zakresie weryfikacji wyniku ww. meczu jako walkower na korzyść Metraco Zagłębia Lubin, nie jest prawomocna, a SPR Pogoń Baltica Szczecin złoży odwołanie do Komisji Odwoławczej ZPRP, w celu zmiany tego rozstrzygnięcia.
Weryfikacja wyniku mecz jako walkower na korzyść Metraco Zagłębia Lubin nastąpiła z uwagi na rzekomy występ w drużynie SPR Pogoń Baltica Szczecin zbyt wielu "zawodniczek zagranicznych" w rozumieniu obowiązujących przepisów. Bezpośrednią przyczyną decyzji Komisarza Rozgrywek ZPRP był występ Hanny Yashchuk, która posiada Kartę Polaka. Dokument ten potwierdza przynależność do Narodu Polskiego. Osoba posiadająca Kartę Polaka winna być traktowana na równi z obywatelami Unii Europejskiej. Tym samym, w ocenie SPR Pogoń Baltica Szczecin, sankcja w postaci weryfikacji wyniku ww. meczu jako walkower jest bezpodstawna.
SPR Pogoń Baltica Szczecin respektuje wszelkie wymogi administracyjno - prawne stawiane przez Regulamin Rozgrywek PGNiG Superligi oraz Regulamin Dyscyplinarny ZPRP. Jednocześnie Klub żywi przekonanie, że decyzja Komisji Odwoławczej ZPRP uwzględni racje SPR Pogoń Baltica Szczecin, a decyzja wydana przez ten Organ będzie zgodna zarówno z obowiązującymi przepisami, jak i z duchem sportowej rywalizacji.
O wyniku postępowania odwoławczego Klub poinformuje w odrębnym komunikacie."
A ktoś zainteresował się czy Lubin dotrzymał terminu 48 godz na zgłoszenie nieprawidłowości ? :)
"skoro mozna grac z Karta Polaka to dlaczego w zadnym nastepnym meczu Baltici nie wystepowaly naraz wszystkie 4 zawodniczki ? Zawsze Yaschuk i Bancilon oraz na Czytaj całość