PGNiG Superliga kobiet: hit dla Pogoni, przełamanie beniaminka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kuba Hajduk
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk
zdjęcie autora artykułu

Za nami obfitująca w emocje 5. kolejka PGNiG Superligi kobiet. W hicie tej serii Pogoń Baltica Szczecin pokonała na wyjeździe Kram Start Elbląg. Pierwsze ligowe punkty zdobył KPR Kobierzyce.

Szczecinianki stoczyły piękny bój w Elblągu, a o sukcesie granatowo-bordowych zdecydowała różnica zaledwie jednej bramki. Bardzo pewne zwycięstwo odniosły natomiast mistrzynie Polski, które w Jeleniej Górze zdeklasowały tamtejszy KPR i wskoczyły na pierwsze miejsce w tabli Superligi. Wielkie przełamanie nastąpiło w Nowym Sączu, ale w roli głównej nie wystąpiła Olimpia, a jej rywalki. Beniaminek z Kobierzyc zdobył pierwsze, upragnione punkty w tym sezonie.

Ciekawy przebieg miało spotkanie w Kościerzynie, gdzie UKS PCM pokonał Piotrcovię Piotrków Tryb. Kolejna hitowa konfrontacja pomiędzy Energą AZS Koszalin i Vistalem Gdynia zakończyła się triumfem szczypiornistek z Trójmiasta. W jedynym niedzielnym meczu dotychczasowy lider - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk musiał uznać wyższość nabierającemu rozpędu Metraco Zagłębiu Lubin.

Hitowa bohaterka: Adrianna Płaczek

Gdyby wskazać główną bohaterkę pojedynku w Elblągu, to zdecydowanie byłaby to bramkarka przyjezdnych. Adrianna Płaczek przez całe spotkanie spisywała się fantastycznie, ale o pełnym sukcesie szczecinianek zdecydowały trzy kapitalne obrony w samej końcówce. Bez nich wynik mógł być zupełnie inny. Golkiperka Pogoni od początku rozgrywek radzi sobie doskonale między słupkami i jest ostoją bloku defensywnego.

Przełamanie kolejki: KPR Kobierzyce

Stało się! Beniaminek z Kobierzyc zaznał wreszcie smaku zwycięstwa. W Nowym Sączu KPR nie był wprawdzie faworytem, ale dzięki dużej determinacji udało się. Tym razem świetna dyspozycja strzelecka Anny Mączki i Beaty Skalskiej nie poszły na marne. Póki co ich drużyna może cieszyć się z opuszczenia strefy spadkowej. A jak to wpłynie na morale?

ZOBACZ WIDEO Biegnij Warszawo: zwycięstwo Bartosza Nowickiego (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Pogrom kolejki: MKS Selgros Lublin 

14 rzuconych goli przez 60 minut to wynik mocno kompromitujący, ale na więcej nie było stać szczypiornistek KPR-u Jelenia Góra w meczu przeciwko mistrzyniom Polski. Lublinianki nie dość, że nie zlekceważyły rywalek, to jeszcze urządziły sobie istną kanonadę. Dwa oczka zapewniły MKS-owi awans na fotel lidera.

Cytat kolejki: Edyta Majdzińska

- Zagłębie dysponowało o wiele lepszymi rzutami od nas. Wynik 25:27 to nie jest dużo straconych bramek, ale zabrakło nam szczęścia przy rzutach, co zadecydowało o przegranej. Niestety dziewczyny są jeszcze nie do końca zgrane, przyszły z różnych klubów, trenujemy od początku sezonu w innym ustawieniu. Naszym mankamentem jest to, że czasem gdy tracą rytm to gramy falami - powiedziała trenerka AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk po porażce z Zagłębiem.

Wyniki 5. kolejki PGNiG Superligi kobiet:

KPR Jelenia Góra - MKS Selgros Lublin 14:35 Najwięcej bramek: dla KPR-u - Bielecka i Janas po 3; dla MKS-u - Kowalska, Mihdaliova, Nocuń i Skrzyniarz po 5.

UKS PCM Kościerzyna - Piotrcovia Piotrków Tryb. 24:23 Najwięcej bramek: dla UKS-u - Belter i Wójcik po 5; dla Piotrcovii - Kopertowska 11.

Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 29:33 Najwięcej bramek: dla AZS-u - Roszak 8, Sądej 6; dla Vistalu - Kobylińska 11, Szarawaga 5.

Kram Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin 23:24 Najwięcej bramek: dla Startu - Lisewska 8; dla Pogoni - Zawistowska 5, Bancilon 4.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Kobierzyce 27:28 Najwięcej bramek: dla Olimpii - Szabo 9; dla KPR-u - Mączka i Skalska po 8.

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - Metraco Zagłębie Lubin 25:27 Najwięcej bramek: dla AZS-u - Skonieczna 7; dla Zagłębia - Marić 9, Jochymek 7.

# Drużyna M Pkt Z Zpk Ppk P Bramki
1.
18
54
18
0
0
0
580:388
2.
18
42
13
1
1
2
518:470
3.
18
40
13
0
1
3
532:446
4.
18
30
10
0
0
8
518:491
5.
18
27
7
2
2
7
468:466
6.
18
24
7
1
1
9
485:506
7.
18
18
6
0
0
12
474:548
8.
18
17
5
1
0
12
472:563
9.
18
15
4
1
1
12
459:509
10.
18
3
1
0
0
17
458:577
Źródło artykułu: