Meczu z MTS-em w Legnicy bardzo się obawiano, bo zespół z Chrzanowa sprawiał w poprzednich spotkaniach Siódemce sporo problemów. Tym razem chrzanowianie w hali przy Lotniczej nie mieli jednak wiele do powiedzenia. Zawodnicy Piotra Będzikowskiego od początku spotkania narzucili swoje warunki.
Na przerwę Siódemka zeszła z zapasem pięciu bramek, a byłby on większy, gdyby nie kiepska skuteczność. W pierwszej połowie legniczanie zmarnowali aż trzy z czterech rzutów karnych i ogólnie grali dość chimerycznie. Po kwadransie Siódemka wygrywała 8:4, by w 19. minucie dać się dogonić (8:8).
W drugiej połowie gospodarze mieli już jednak mecz pod kontrolą. Powoli, ale konsekwentnie budowali przewagę. Goście skoncentrowali się na kryciu głównego bombardiera legnickiej drużyny Roberta Szuszkiewicza, tymczasem ciężar rzucania bramek na siebie wzięli skrzydłowi - Kacper Majewski i Piotr Piróg. Świetny mecz rozgrywał również doświadczony Paweł Piwko.
Losy spotkania zostały rozstrzygnięte na długo przed końcową syreną. W 52. minucie Siódemka po trafieniu Majewskiego wygrywała już 26:20. Ostatecznie pokonała MTS różnicą siedmiu bramek.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Peszko: zero pretensji do Milinkovicia-Savicia
{"id":"","title":""}
- Dobrze zaprezentowaliśmy się w defensywie o czym świadczy ilość straconych bramek. Mam jednak pretensje do moich zawodników za niefrasobliwość. Po pierwszej połowie powinniśmy mieć ten mecz już w garści. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy i to w wysokich rozmiarach z trudnym rywalem - podsumował mecz trener Piotr Będzikowski.
Wysoka wygrana dała legniczanom pierwsze miejsce w tabeli grupy B. Za tydzień drużynę czeka wyjazdowe spotkanie z SPR-em PWSZ Tarnów.
Siódemka Miedź Legnica - MTS Chrzanów 31:24 (15:10)
Siódemka Miedź: Mazur 1, Stachurski, Kaczmarek - Majewski 7, Szuszkiewicz 3, Lasak 1, Skiba 2, Antosik 2, Płaczek 2, Cegłowski 1, Piwko 4, Kuta 4, Wita 1, Piróg 3.
Kary: 6 min.
MTS: Gil, Górkowski - Sieczka 2, Kowal 2, D. Skoczylas 4, Orlicki 3, Kirsz 4, M. Skoczylas 4, Bednarczyk 5, Madeja, Żydzik, Rola, Wierzbic, Stroński.
Kary: 12 min.
Sędziowali: Michał Boczek oraz Kamil Poloczek
Delegat: Sławomir Cłapiński
Widzów: 120