Dla drużyny z Tumskiego Wzgórza był to pierwszy punkt zdobyty w tegorocznym sezonie Ligi Mistrzów. "Nafciarze" występują w grupie A, gdzie mierzą się ze światową czołówką piłki ręcznej.
W poprzednim spotkaniu Orlen Wisła Płock mierzyła się z Paris Saint-Germain HB. Płocczanie byli blisko zwycięstwa, ale ostatecznie przegrali 33:30 po wyrównanym meczu. - Po trudnym meczu w Paryżu, gdzie byliśmy o krok od zdobycia punktów, chcieliśmy w końcu zapisać choć jeden na swoim koncie - przyznał rozgrywający.
Mecz z Telekomem Veszprem nie był łatwy dla wicemistrzów Polski. - Grało się trudno, ale że wierzyliśmy do końca, do ostatnich sekund i ostatecznie wywalczyliśmy punkt - dodał Marko Tarabochia.
Już niedługo kolejne wielkie mecze z udziałem Wiślaków. - Przed nami ciężki sezon, musimy kontynuować ciężką pracę, którą cały czas wykonujemy - zakończył szczypiornista urodzony w Chorwacji.
ZOBACZ WIDEO: Adam Nawałka: odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo (Źródło: TVP S.A.)