SPR AMD Chrobry Głogów - AZS AWFiS Gdańsk - 25.02.2009, godz. 18.00
Gospodarze tego spotkania mają wyraźny kryzys formy. Dwie porażki rozmiarów dwucyfrowych, w tym jedna z ostatnią drużyną w tabeli, nie wróżą niczego dobrego przed środowym pojedynkiem z zespołem z Gdańska. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego w meczach ze Stalą Mielec i Wisłą Płock zdobyli w sumie jedynie 39 bramek, co może w pewnym stopniu tłumaczyć niepowodzenia w tych spotkaniach. Jeśli głogowianie utrzymają taką tendencję, to prawdopodobnie także w meczu z AZS AWFiS Gdańsk nie będą mieli nic do powiedzenia. Podopieczni Daniela Waszkiewicza zaliczyli w tym roku trzy znakomite występy, zdobywając pięć punktów, z czego dwa zostały wywiezione z hali w Płocku. Inwestycja w młodzież zaczyna przynosić już powoli efekty. W zespole z Gdańska nie ma zdecydowanego lidera, ale w decydujących momentach każdy z tych młodych zawodników jest w stanie wziąć z powodzeniem ciężar gry na siebie. Do końca rundy zasadniczej jeszcze trzy spotkania, jednak jeśli Chrobry nie zacznie wygrywać, faza play-off może pozostać w sferze pobożnych życzeń. Tym bardziej, że już w następnej kolejce czeka ich wyjazdowy pojedynek z Azotami Puławy, który może zadecydować, którą z tych drużyn będziemy oglądać w walce o medale.
Tak było w pierwszej rundzie:
AZS AWFiS Gdańsk - SPR AMD Chrobry Głogów 22:23 (11:13)
Wisła Płock - Azoty Puławy - 25.02.2009, godz. 18.00
Mistrz Polski swoją grą jeszcze na kolana nie rzuca, ale zwycięstwo w Głogowie różnicą szesnastu goli musi budzić szacunek. Po kontuzjach wracają kolejni zawodnicy, jednak wiadomo, że nie od razu wszyscy będą w najwyższej formie. Coraz lepiej radzi sobie Peter Nielsen, który meczem w Głogowie udowodnił, że już niedługo może stać się liderem zespołu mistrza Polski. Azoty jak na razie w tym roku prezentują się dosyć chimerycznie, mimo to nadal mają szansę na awans do fazy play–off i na pewno nie położą się na parkiecie. Wisła jednak, pomijając wpadkę z AZS AWFiS Gdańsk dwa tygodnie temu, w Blaszak Arena nie przegrywa zbyt często i należy zakładać, że dwa punkty zostaną w Płocku.
Tak było w pierwszej rundzie:
Azoty Puławy - Wisła Płock 20:30
SPR BRW Stal Mielec - KPR Miedź-96 Legnica - 25.02.2009, godz. 18.00
Dla gości pojedynek ze Stalą Mielec będzie ostatnią okazją na zachowanie przynajmniej teoretycznych szans na play-off. Zawodnicy Miedzi po przerwie zimowej prezentują dosyć wyrównaną formę. Porażka z Vive Kielce nikogo nie dziwiła, jednak po następnym meczu w Kwidzynie kibice zespołu z Legnicy mogli liczyć na trochę więcej. W ostatniej kolejne natomiast Miedź potwierdziła swoją dobrą dyspozycję, pokonując na własnym parkiecie zespół Traveland-Społem Olsztyn 34:28. Niesieni tym faktem legniczanie z pewnością pojadą do Mielca po dwa punkty, licząc na korzystne wyniki innych spotkań i być może włączenie się wyścig o miejsce premiowane awansem do play-off. Stali natomiast pozostaje walka o odbicie się z dna tabeli, a że nie należą do outsiderów, udowodnili w meczu z Chrobrym Głogów, zwyciężając 33:16.
Tak było w pierwszej rundzie:
KPR Miedź-96 Legnica - SPR BRW Stal Mielec 38:34
OKPR Traveland-Społem Olsztyn - Zagłębie Lubin - 25.02.2009, godz. 20.15
Oba zespoły po przerwie zimowej nie rozpieszczają swoich kibiców. Zadyszkę powoli łapie Traveland-Społem Olsztyn. Największa niespodzianka tego sezonu, która dzięki efektownym zwycięstwom z poprzedniej rundy, była coraz częściej wymieniana wśród faworytów. Jednak ligowa rzeczywistość wylała nieco zimnej wody na głowy zawodników z Olsztyna. O ile niepowodzenie na trudnym terenie w Głogowie nie może jeszcze nikogo tak bardzo dziwić, o tyle już porażka z Miedzią w ostatniej kolejce nieco zaskoczyła olsztyńskich kibiców. Na nic zdały się popisy strzeleckie Piotra Frelka - najskuteczniejszego gracza ligi. Trudno bowiem liczyć, że bez wsparcia kolegów jeden zawodnik wygra wszystkie mecze. Zagłębie jest natomiast największym rozczarowaniem tego sezonu. Zespół, któremu wróżono walkę o medale, na razie nie może być pewny miejsca w pierwszej ósemce w tabeli. Mimo, że w ostatnich trzech meczach zmierzyli się z solidnymi przeciwnikami, to tylko jeden punkt wywalczony z drużyną z Gorzowa nie zwiastuje niczego dobrego przed pojedynkiem z Travelandem.
Tak było w pierwszej rundzie:
Zagłębie Lubin - OKPR Traveland-Społem Olsztyn 30:30
MMTS Kwidzyn - PMKS Focus Park-Kiper Piotrków Tryb. 26.02.2009, godz. 18.00
Zespół prowadzony przez Krzysztofa Kisiela także należy do tej grupy drużyn, którym daleko do stabilizacji formy. Ostatni pojedynek z Vive Kielce był bowiem w ich wykonaniu bardzo dobry i gdyby w końcówce zachowali trochę więcej zimnej krwi, zawodnicy z Piotrkowa mogliby pokusić się o niespodziankę. Skończyło się jednak na trzybramkowej porażce i postraszeniu zespołu Bogada Wenty.
MMTS Kwidzyn prezentuje się natomiast w tym roku bardzo solidnie, o czym świadczą dwa zwycięstwa i remis w ostatnich spotkaniach. Dzięki temu kwidzynianie mają duże szanse na zajęcie wysokiego czwartego miejsca w tabeli przed kolejną fazą rozgrywek. Spotkanie zapowiada się bardzo interesująco, bowiem oba zespoły dysponują taką samą liczbą punktów i zarówno gościom, jak i gospodarzom zależy na jak najlepszej pozycji przed play-off.
Tak było w pierwszej rundzie:
PMKS Focus Park-Kiper Piotrków Tryb. - MMTS Kwidzyn 30:38
Vive Kielce - AZS AWF Gorzów Wlkp. 25.02.2009, godz. 19.00
W tym pojedynku jest tylko jeden faworyt i może być tylko jeden zwycięzca. Vive Kielce gra na ten moment najlepszą piłkę ręczną w lidze, a strata punktów w najbliższym pojedynku byłaby wielką sensacją. Podopieczni Bogdana Wenty mogą już spokojnie myśleć o zbliżającym się play-off. Akademicy z Gorzowa dwa tygodnie temu dosyć niespodziewanie wygrali we własnej hali z Focusem Park-Kiper Piotrków Tryb., jednak prawdopodobnie na kolejne powiększenie swojego dorobku punkowego będą musieli poczekać do następnej serii spotkań.
Tak było w pierwszej rundzie:
AZS AWF Gorzów Wlkp. - Vive Kielce 20:30