Duńczycy rozpoczęli przegotowania bez Eggerta, jednak lewoskrzydłowy SG Flensburg-Handewitt zapewniał, że niedługo dołączy do drużyny. Niecały tydzień przed ogłoszeniem kadry przez trenera Gudmundura Gudmundssona szczypiornista nadal zmaga się z urazem łydki.
- Poinformowałem trenera, że nie jestem gotowy w 100 procentach i nie spodziewam się, bym mógł rozpocząć przygotowania od przyszłego tygodnia - tłumaczył Eggert, który nabawił się kontuzji pod koniec sezonu ligowego.
- Zdaję sobie sprawę, ile igrzyska znaczą dla Andersa. Trudno brać go jednak pod uwagę przy wyborze kadry na turniej. Zwłaszcza, że nie wiem, w jakiej znajduje się dyspozycji - zaznaczył trener Gudmundsson.
Jeżeli Eggert nie doleczy kontuzjowanej łydki i opuści turniej olimpijski, to Duńczycy stracą jedno z ważnych ogniw. Szkoleniowiec kadry musi podjąć decyzję do 18 lipca - wówczas ogłosi skład na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Wobec ewentualnej nieobecności Eggerta otwiera się szansa dla Magnusa Landina i Caspera Mortensena. Świetnego skrzydłowego trudno będzie jednak zastąpić. Zwłaszcza, że Eggert był etatowym wykonawcą rzutów karnych. Do tej pory rozegrał 159 spotkań w kadrze i zdobył 578 bramek.
Duńczycy w Rio de Janeiro zagrają w grupie A. Ich rywalami będą obrońcy tytułu Francuzi oraz reprezentacje Chorwacji, Tunezji, Argentyny i Kataru.
ZOBACZ WIDEO Kraśnicki: Leszek Krowicki to najlepszy kandydat (źródło TVP)
{"id":"","title":""}