Bundesliga: Kolejny dobry mecz Macieja Majdzińskiego

W lidze niemieckiej coraz mniej niewiadomych. Walka o tytuł rozegra się dopiero w niedzielę, ale w dwóch pierwszych meczach 33. kolejki także nie zabrakło emocji. MT Melsungen po zwycięstwie 29:28 nad Bergischer HC zbliżył się na jeden punkt do trzeciego w tabeli THW Kiel.

Niewiele brakowało, a faworyci straciliby punkt z zespołem Macieja Majdzińskiego. Melsungen pozornie kontrolowało przebieg pojedynku i chciało dokończyć spotkanie na zaciągniętym hamulcu ręcznym. O mały włos, a zapłaciliby wysoką cenę za zachowawczą grę w końcówce. Bergischer w ciągu dziesięciu minut zniwelowało sześciobramkową stratę do jednego trafienia. Przyczynił się do tego Majdziński, którego gol na minutę przed końcem dał nadzieję na punkt (28:29).

Słowenia: Michał Szyba wicemistrzem kraju

Bergischer miało w rękach piłkę na remis, ale dwunasta ekipa tabeli zmarnowała szansę na niespodziewane oczko z faworytem. Maciej Majdziński drugi raz z rzędu należał do wyróżniających się graczy zespołu. Można mieć nieco zastrzeżeń do skuteczności (57 proc.), ale cztery zdobyte bramki to drugi najlepszy wynik Polaka w czasie jego występów w Bergischer.

ZOBACZ WIDEO Michał Jurecki: Wreszcie się udało (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Swoje spotkanie rozegrał też Piotr Grabarczyk. Defensor w barwach spadkowicza z Lubbecke nie zdołał powstrzymać reprezentantów Niemiec, Juliusa Kühna i Simona Ernsta. Gummersbach wygrało pewnie 33:28 i umocniło się na ósmej pozycji w tabeli.

33. kolejka DKB Handball Bundesligi:

Bergischer HC - MT Melsungen 28:29 (10:13)
Najwięcej bramek: dla Bergischer - Christian Hosse 6, Fabian Gutbrod, Victor Szylagyi - po 5, Maciej Majdziński 4; dla Melsungen - Michael Muller 6, Jeffrey Boomhouwer, Johannes Sellin - po 4.

VfL Gummersbach - TuS N-Lübbecke 33:28 (15:13)
Najwięcej bramek: dla VfL - Julius Kuhn 9, Kevin Schmidt, Andreas Schroeder - po 5, Simon Ernst 4; dla TuS - Pontus Zetterman 8, Vuk Lazović 4, Bobby Schagen, Jens Bechtloff, Nikola Manojlović, Tim Remer - po 3, [...], Piotr Grabarczyk.