MKS Selgros - Pogoń Baltica: Podrażnione lublinianki o krok od mistrzostwa Polski!

W trzecim spotkaniu finałowym PGNiG Superligi Kobiet, broniący tytułu MKS Selgros Lublin okazał się lepszy od Pogoni Baltica Szczecin (30:23) i jest o krok od 19. mistrzostwa Polski w historii klubu.

Po dwóch pojedynkach finałowych w Szczecinie był remis 1:1 (22:25, 29:17) i rywalizacja na Lubelszczyźnie zapowiadała się bardzo ciekawie.

Sam początek potyczki w Hali Globus należał do przyjezdnych, które dość szybko zdobyły dwie bramki (0:2 w drugiej minucie). Jednak od tego momentu wzięły się do pracy lublinianki, które sto osiemdziesiąt sekund później doprowadziły do wyrównania 3:3.

MKS rozkręcał się z minuty na minutę, zaś nie do zatrzymania dla rywalek były rozgrywające Alesia Migdaliowa oraz Marta Gęga, dzięki którym podopieczne Sabina Włodek w 10. minucie prowadziły 6:3. Tym razem w szczecińskiej bramce nie była tak skuteczna Adrianna Płaczek, a lepiej radziła sobie jej vis a vis Jekaterina Dżukiewa (10:5).

W sobotę Joanna Drabik i spółka agresywnie poczynały sobie w defensywie oraz wykorzystywały swoje okazje w ofensywie, co przekładało się na wynik na tablicy świetlnej (13:7 w 20. minucie). Ostatecznie szczypiornistki z województwa lubelskiego triumfowały w pierwszej połowie 17:10.

ZOBACZ WIDEO Rio 2016: organizatorzy liczą na krocie ze sprzedaży pamiątek (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Po zmianie stron Selgros Lublin starał się kontrolować boiskowe wydarzenia i to mu się udawało. Lubelska ekipa próbowała grać skrzydłami, na których nieźle poczynały sobie Jessica Quintino oraz Agnieszka Kocela (23:15 w 45. minucie).

Hanna Jaszczuk i Moniky Karla Novais Bancilon podrywały swoją drużynę do walki, lecz to było za mało na dobrze dysponowane miejscowe zawodniczki. Trudna do pokonania dla przeciwniczek była Dżukiewa, natomiast obrotowa Joanna Drabik grała pewnie w obronie i ataku.

W końcowym rozrachunku MKS Lublin pokonał Pogoń Baltica Szczecin 30:23 i jest blisko zdobycia złotego medalu w polskiej lidze.

MKS Selgros Lublin - Pogoń Baltica Szczecin 30:23 (17:10)

MKS Selgros Lublin: Dżukiewa, Gawlik - Bijan, Quintino 4, Kocela 3, Rola 1, Gęga 5, Repelewska 5, Drabik 3, Migdaliowa 5, Skrzyniarz 2, Charzyńska, Szarawaga 1, Syncerz 1.
Karne: 3/4.
Kary: 12 min.

Pogoń Baltica Szczecin: Płaczek, Wierzbicka - Bancilon 3, Sabała 4, Noga 2, Szczecina, Cebula 1, Głowińska 1, Costa, Królikowska 2, Masna, Zimny 2, Koprowska 1, Zawistowska, Kochaniak 2, Jaszczuk 5.
Karne: 1/3.
Kary: 10 min.

Kary: MKS Selgros Lublin - 12 min. (Szarawaga - 2 min., Gęga - 4 min., Repelewska - 2 min., Migdaliowa - 2 min., Charzyńska - 2 min.); Pogoń Baltica Szczecin - 10 min. (Bancilon - 4 min., Koprowska - 2 min., Noga - 2 min., Zimny - 2 min.).

Stan finałowej rywalizacji (do 3 zwycięstw): 2-1 dla MKS-u Selgrosu Lublin.

Tomasz Rosiński z Lublina.

Autor na Twitterze:
Komentarze (15)
avatar
Observator
15.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cyt. ze strony MKS : "MKS Selgros we wspaniałym stylu wygrał w meczu nr 3 Wielkiego Finału z Pogonią Baltica Szczecin 30:23 i potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, aby sięgnąć po kolejne mi Czytaj całość
avatar
Maćko18
14.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co do Maślaka, to od dłuższego czasu ma kontuzję lewej dłoni. Już w meczach ze Startem u nas wychodziła tylko na rozgrzewkę i rzucała tam prawą ręką. Jeżeli chodzi o Werę i Kati, to widać, że k Czytaj całość
avatar
pietro78
14.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Dziwię się Weronice Gawlik, że chce być tylko drugą zawodniczką. Moim zdaniem ABSOLUTNIE nie jest gorszą bramkarką ba!!! nawet lepszą od bułgarki ale duet ekspertów W&M niby wiele lepiej.
Mam
Czytaj całość
GrzesiekLBN
14.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dzis koncert MKS. Pogoń bez szans. -7 to najniższy wymiar kary, powinno być zdecydowanie wyżej. Bardzo dobrze funkcjonował atak pozycyjny w 1 połowie. Przez cały mecz dobra defensywa. Pogoń nie Czytaj całość
avatar
Osiedle Czaszki
14.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podobały mi się dziś kołowe Montexu. Obie Asie zagrały na wysokim poziomie i w ataku i w obronie! Nawet Repelewska dostroiła się do poziomu Gęsiej :P