Rafał Kuptel: Michał Jurecki utrzymuje wysoką formę od mistrzostw Europy

Vive Tauron Kielce prowadzi w finałowej rywalizacji z Orlen Wisłą Płock 2:0. Głos na temat przebiegu zmagań o złoty medal zabrał trener Gwardii Opole i reprezentacji Polski juniorów, a w przeszłości wieloletni zawodnik Nafciarzy Rafał Kuptel.

Kuptel występował w barwach Orlen Wisły w latach 2003-2011, zdobywając z nią osiem ligowych medali - 5 złotych (2004, 2005, 2006, 2008, 2011), 2 srebrne (2007, 2009) i brązowy (2010).

Od momentu, w którym odszedł z Płocka, drużyna ani razu nie cieszyła się z wywalczenia najwyższego lauru. Nie zanosi się na to również w obecnym sezonie, ponieważ pierwsze dwa finałowe starcia zakończyły się pewnymi triumfami Vive Tauronu, kolejno 35:29 i 33:26. Tym samym kielczan dzieli już tylko jedna wygrana od obronienia mistrzowskiego tytułu.

- Przy tylu kontuzjach, z którymi zmaga się aktualnie Orlen Wisła, faworytem finału jest Vive Tauron. Praktycznie na każdej pozycji drużyna z Kielc dysponuje dwoma zawodnikami z najwyższej półki. Chciałbym jednak, żeby płocczanie pokazali jeszcze w tej rywalizacji charakter i wygrali u siebie jeden lub dwa mecze. Życzę im też mistrzostwa, ale przy obecnej sytuacji kadrowej będzie im o to naprawdę trudno - skomentował Rafał Kuptel.

ZOBACZ WIDEO Dennis Rodman skończył 55 lat

Przedłużenie serii finałowej będzie dla podopiecznych Manolo Cadenasa niezmiernie skomplikowane, jeśli nie znajdą oni recepty na powstrzymanie bądź przynajmniej znaczące ograniczenie poczynań Michała Jureckiego. W dwumeczu rozegranym przed tygodniem w Kielcach 31-letni rozgrywający zdobył łącznie aż 19 goli.

- Michał pełnił rolę motoru napędowego reprezentacji Polski już podczas styczniowych mistrzostw Europy. Wydaje mi się, że od tego czasu jego forma jest cały czas na tym samym poziomie. Nie należy jednak zapomnieć, że w Vive Tauronie ma jeszcze dodatkowo obok siebie prawdziwą plejadę gwiazd, na czele z Krzysztofem Lijewskim czy Urosem Zormanem - dodał Kuptel.

Trzecia finałowa odsłona "świętej wojny" rozpocznie się w sobotę (14 maja) o godzinie 17:00 w płockiej Orlen Arenie.

Treningi, kwalifikacje i wyścig FORMULA 1 GRAN PREMIO DE ESPANA PIRELLI 2016 na żywo tylko w Eleven Sports. SPRAWDŹ, gdzie oglądać kanał.

Komentarze (2)
avatar
czowal
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co Ty gościu gadasz. W Vive i Wiśle była podobna liczba zawodników do dyspozycji... 
avatar
emeryt45
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też to zauważyłem, i dodatkowo wspaniałą formę Gwardii w meczu ze Śląskiem.