Francusko-macedońska batalia na start polskiej grupy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty
WP SportoweFakty
zdjęcie autora artykułu

Pojedynek Francji z Macedonią rozpocznie zmagania grupy A w krakowskiej Tauron Arenie. Faworytami spotkania są Trójkolorowi, ale zazwyczaj początki wielkich turniejów nie wychodzą im najlepiej.

Francja to typowa drużyna turniejowa - forma zawodników rośnie proporcjonalnie z liczbą rozegranych meczów. W pierwszych spotkaniach Trójkolorowi zazwyczaj nie błyszczą, ale jak to się zazwyczaj kończy wszyscy wiedzą - najczęściej złotym medalem.

Tym razem Francuzi mówią jednak wprost: - Nie jesteśmy faworytem tych mistrzostw. Z powodu kontuzji do Polski nie przyjechali Jerome Fernandez, Xavier Barachet, William Accambray, Mathieu Grebille, Kevynn Nyokas  i Timothey N'Guessan. Takich zawodników niezwykle trudno zastąpić, ale nawet bez nich Trójkolorowi są niezwykle mocni. - Czekamy na pierwszy gwizdek. Mamy za sobą udany okres przygotowawczy. Fajnie grać sparingi, ale to nie to samo, co mecze o punkty. Doświadczyły nas kontuzje, kilku ważnych zawodników nie zagra. Zobaczymy, co w takim składzie uda się nam osiągnąć - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty bramkarz reprezentacji Francji, Thierry Omeyer.

Macedończycy swoich szans upatrują w dyspozycji Kiryła Łazarowa, bo to zawodnik, który jest w stanie sam wygrać mecz. Czy będzie jednak potrafił przeciwstawić się w pojedynkę najlepszej drużynie na świecie? Macedończycy mierzyli się z Francuzami do tej pory dwa razy - w eliminacjach do EHF Euro 2016 i oba te spotkania przegrali. Fenomenalna dyspozycja Łazarowa nie pomogła - w pierwszym meczu rzucił osiem bramek, w drugim dziewięć, a mimo to różnica była kolosalna.

Francja - Macedonia  - [b]15.01.2016, godz. 18:00

Zespół M Z R P Bramki Pkt
1.
Polska
3
3
0
0
84:76
6
2.
Francja
3
2
0
1
91:80
4
3.
Macedonia
3
0
1
2
73:81
1
4.
Serbia
3
0
1
2
81:92
1

[/b] W piątek początek ME. Olimpijski spokój Polaków

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: