W pierwszym meczu Piotrkowianin pokonał 26:25 (15:18) Nielbę Wągrowiec, a w drugim spotkaniu okazał się zdecydowanie lepszy od MKS-u Kalisz, pokonując gospodarzy 26:21 (15:13). - Bardzo dobrze bronili bramkarze. Trzeba również wyróżnić Filipa Surosza, który z konieczności zagrał na środku rozegrania. Lekko kontuzjowani są bowiem Szymon Woynowski i Rafał Chełmiński - mówi Przemysław Berliński, kierownik Piotrkowianina.
Warto również wspomnieć o debiucie w piotrkowskiej drużynie młodzieżowego reprezentanta Polski Karola Cichockiego (wypożyczony z Henri Lloyd Brodnica), który rzucił w obu meczach po jednej bramce.
Drugie miejsce w końcowej klasyfikacji zajął MKS Kalisz, a trzecie Nielba Wągrowiec. Nielba w ostatniej chwili zastąpiła Śląsk Wrocław, który kilka dni przed turniejem zrezygnował z przyjazdu do Opatówka.
Piotrkowianin, który w rundzie rewanżowej I ligi (grupa B) bronił będzie pozycji lidera, za tydzień (sobota - 16 stycznia) rozegra w Piotrkowie sparingowy dwumecz ze Stalą Mielec.