Po zwycięstwie z Białorusią podopieczne Tomasza Konitza podejmowały Islandię. Od początku Biało-Czerwone miały problemy w ataku i gdy w 15. minucie do polskiej bramki trafiła Eyrun Osk Hjartardottir było 7:3 dla zespołu z północy. Od tego czasu Polki zaczęły odrabiać straty.
Skuteczna była Małgorzata Granicka, która znakomicie wykonywała karne. Jeszcze w 1. połowie doprowadziła ona do wyniku 9:10. Na pierwsze prowadzenie czekaliśmy do 46. minuty spotkania. Wówczas po rzucie Marzeny Urbańskiej było 16:15 dla Biało-Czerwonych.
W końcówce meczu Polki nie wypuściły zwycięstwa. Ostatecznie po rzucie Kingi Jakubowskiej zwyciężyły 22:19. W niedzielę zespół Tomasza Konitza rozegra ostatnie, trzecie spotkanie na turnieju - z Czeszkami.
Polska - Islandia 22:19 (9:11)
Polska: Kuszka - Granicka 6, Jakubowska 4, Kowalczyk 3, Uścinowicz 2, Urbańska 2 min., Parczyńska 2, Świerczek 1, Pękala 1, Płomińska 1 oraz Gędłek, Szynkaruk, Gliwińska, Śliwa.
Karne: 6/8.
Kary: 6 min.
Islandia: Gisladottir, Bender Astros - Erlingsdottir 7, Hjartardottir 4, Thompson 4, Larvsdottir 2, Hjartardottir 2, Stefansdottir 1, Dordasdottir 1, Birgisdottir 1, Arntsdottir 1 oraz Benediktodottir, Demian, Borsteinsdottir.
Karne: 2/2.
Kary: 6 min.
Kary: Polska - 6 min. (Płomińska 2 min., Barczyńska 2 min., Kowalczyk 2 min.), Islandia - 6 min. (Birgisdottir 4 min., Stefansdottir 2 min.).
Sędziowie: Chrzan, Janas (Tarnów).