Podopieczni Juana Carlosa Pastora odnieśli we wtorek piąte ligowe zwycięstwo. Walcząca o utrzymanie drużyna Sport36-Komló była równorzędnym rywalem dla MOL-Pick jedynie przez kwadrans. Wicemistrzowie Węgier ze stanu 8:8 wyszli wówczas na prowadzenie 15:8, którego nie oddali już do końca spotkania.
Do przerwy MOL-Pick prowadziło 20:12, a w całym meczu triumfowało 38:25. Piotr Wyszomirski rozpoczął wtorkowe spotkanie na ławce i na parkiecie pojawił się dopiero w drugiej połowie.
Liderami ekipy z Szeged byli głównie rozgrywający. Dean Bombac zdobył 8 bramek (6/6 z rzutów karnych), a Gabor Ancsin, Antonio Garcia i Thiagus Petrus dołożyli kolejne 13 trafień. Trener Pastor dał też szansę gry młodym graczom - na parkiecie pojawili się m.in. Balint Fekete i Mark Hedegus, a wolne otrzymał Roberto Garcia Parrondo.
Po sześciu kolejkach MOL-Pick zajmuje 1. miejsce w tabeli z kompletem punktów. Drużyna Wyszomirskiego rozegrała jednak wyłącznie pięć meczów, w 1. kolejce bowiem pauzowała.
6. kolejka NB I:
Sport36-Komló - MOL-Pick Szeged 25:38 (12:20)
Najwięcej bramek: dla Komló - Szrecsko Jerkovics 7, Bence Szöllősi 6, Balazs Szögi 4; dla Pick - Dean Bombac 8, Gabor Ancsin 5, Jonas Källman, Antonio Garcia, Thiagus Petrus - po 4.