15 lat czekania na grę w najlepszej czwórce - podsumowanie sezonu w wykonaniu Startu Elbląg

15 lat musieli czekać kibice elbląskiego Startu, by drużyna awansowała do strefy medalowej. Niestety podopieczne Antoniego Pareckiego nie zdołały stanąć na żadnym stopniu podium.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed sezonem

Podobnie jak w poprzednim sezonie, celem elbląskiej drużyny była walka o czwartą lokatę. By uczynić go bardziej realnym, zarząd postawił dokonać wzmocnień. Do Elbląga sprowadzono kołową Aleksandrę Mielczewską, skrzydłową Magdalenę Szopińską, rozgrywająca Lidię Żakowską oraz bramkarkę Justynę Borkowską. W dalszym ciągu mówiło się jednak, że Start potrzebuję silnego wzmocnienia na pozycji rozgrywającej. Okazja nadarzyła się w trakcie okresu przygotowawczego, kiedy to  koszalińską drużynę postanowiła opuścić Sylwia Lisewska. Elbląski klub podpisał z nią kontrakt na rok z opcją przedłużenia na kolejny.

Nowe twarze w Starcie
Nowe twarze w Starcie

Przed sezonem elblążanki dwukrotnie przegrały z reprezentacją Chin. Później Start udał się do Koszalina, gdzie rozegrał pojedynek z Energą, Samborem oraz norweskim Glassverket. Kolejnym sprawdzianem miał być Turniej o Puchar Prezydenta Elbląga, w którym podopieczne Antoniego Pareckiego zmierzyły się z drużynami z Tczewa, Kościerzyny, Piotrkowa i Lublina. Dwa zwycięstwa i dwie porażki to bilans pojedynków EKS. Elblążanki zmierzyły się również z Vistalem, z którym przegrały różnicą czterech bramek. Na koniec okresu przygotowawczego Start pokonał tczewski Sambor.

Cel drużyny na sezon 2014/2015

Celem drużyny drugi rok z rzędu było uplasowanie się w pierwszej czwórce - W poprzednim sezonie zajęliśmy szóste miejsce, udało nam się też awansować do Final Four Pucharu Polski -   mówił przed sezonem 2014/2015 wiceprezes Startu Rafał Traks. - Mimo to zarząd nie był w pełni usatysfakcjonowany wynikiem, dlatego też poprosiliśmy kadrę trenerską o przygotowanie raportu o tym, co nie wyszło i co możemy poprawić w przyszłym sezonie. Z zespołu odeszła Valeriia Zoria oraz Agnieszka Jałoszewska. Mamy za to nowe zawodniczki. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że ta drużyna, która powstaje, powinna osiągnąć w przyszłym sezonie lepszy wynik. Celem minimum jest zdobycie czwartego miejsca - dodał wiceprezes.

Runda pierwsza

Na inaugurację sezonu 2014/2015 przyszło się zmierzyć elblążankom z najsłabszą drużyną w lidze. Wysoka wygrana w Olkuszu bardzo cieszyła, jednak dopiero kolejne pojedynki miały pokazać, na co w tym sezonie będzie stać drużynę Antoniego Pareckiego. Elblążanki zawiodły jednak w pojedynkach, w których nie potrafiły ograć niżej notowanych rywali. Strata punktu z Piotrcovią, porażka w Nowym Sączu czy niewykorzystanie szansy na zwycięstwo w Lubinie mogło dać do myślenia. Sukcesem w tym sezonie wydaje się być jedynie pokonanie Energi Koszalin oraz ewentualnie Pogoni Szczecin. Po 11. kolejkach Start zajmował piątą lokatę i miał tylko punkt straty do znajdującego się zaraz za podium Zagłębia. W całej rundzie drużyna Antoniego Pareckiego grała bardzo nierówno. Momentami zachwycała, by za chwilę grać bardzo słabo i tracić kilka bramek z rzędu.

Runda druga

Rundę rewanżową EKS rozpoczął zgodnie z przewidywaniami, czyli od zwycięstw nad Olkuszem i Piotrcovią. Elblążanki grały nieźle, jednak znów nie potrafiły pokonać wyżej notowanych rywali. Porażki z Gdynią i Lublinem spowodowały, że podopieczne Antoniego Pareckiego spadły na szóste miejsce w ligowej tabeli. Wpadka w Chorzowie, remis z osłabionym Zagłębiem oraz porażka w Szczecinie spowodowały, że Start musiał oglądać się na depczący mu po piętach Ruch. Porażka chorzowianek z lubiniankami dała EKS szóste miejsce w ligowej tabeli.

Start awansował do najlepszej czwórki
Start awansował do najlepszej czwórki

Play-off

W rundzie play-off elblążanki zmierzyły się z koszalińską Energą. Pierwszy pojedynek na terenie rywalek był bardzo emocjonujący i dopiero kilka sekund przed gwizdkiem kończącym pojedynek udało się podopiecznym Antoniego Pareckiego przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Podobnie było w drugim meczu. Mecz do końca był 'na styku', jednak to ostatecznie Start wygrał 26:25 i awansował do strefy medalowej. O finał przyszło elblążankom bić się z gdyńskim Vistalem, czyli drużyną, z którą EKS nie potrafi wygrywać. Podopieczne Pawła Tetelewskiego rozprawiły się ze Startem w trzech meczach. Medal nadal można było zdobyć, a rywalem o brąz była Pogoń. Szczecinianki udowodniły, że w tym sezonie są mocną drużyną i u siebie odniosły dwa zwycięstwa. Co prawda w trzecim pojedynku przegrały, jednak kolejny wysoko wygrały i na terenie rywalek cieszyły się ze zdobycia brązowego medalu. Start ostatecznie uplasował się tuż za podium, co wydaje się być niezłym wynikiem patrząc na przekrój całego sezonu.

- Czujemy ogromny niedosyt - powiedziała trenerka Justyna Stelina - Po rundach zasadniczych, miejsce które zajmowaliśmy było nieadekwatne do potencjału zespołu. Meczami z Koszalinem udało się wywalczyć czwartą pozycję. Bardzo się z tego cieszyliśmy, jednak przegraliśmy trzy mecze z Vistalem. Zawsze chce się osiągnąć więcej, dlatego czuliśmy niedosyt. Kolejne pojedynki graliśmy ze Szczecinem, nie jestem z nich zadowolona. Gdybyśmy wygrały pierwszy mecz w Szczecinie, sytuacja mogłaby być zupełnie inna i prawdopodobnie na naszych piersiach mogłyby wisieć medale. Patrząc na skład jaki mieliśmy, powinniśmy zająć wyższe miejsce - podsumowała Stelina.

Uważam, że ten zespół dojrzał w porównaniu z poprzednim rokiem. To, że nie byliśmy na czwartym miejscu, po tzw. grach podstawowych spowodowane było m.in kontuzjami rozgrywających. Drugą rundę zaczynaliśmy w dziewięć zawodniczek. Czwarte miejsce jest ostatecznie sukcesem i uważam, że był to udany sezon - dodał Antoni Parecki.

Puchar Polski

Piłkarki ręczne Startu Elbląg od zwycięstwa rozpoczęły swoją przygodę z tegorocznym Pucharem Polski. Podopieczne Antoniego Pareckiego ograły Olimpię Beskid Nowy Sącz 39:25 i awansowały do kolejnego etapu rozgrywek. W 1/4 finału przyszło się zmierzyć elblążankom z mistrzyniami Polski. W pierwszym pojedynku podopieczne Sabiny Włodek nie pozostawiły złudzeń, która ekipa awansuje do kolejnego etapu rozgrywek, bowiem w Elblągu wygrały różnica dziesięciu bramek. W rewanżu elblążanki pokazały się z lepszej strony i wygrały 29:28, jednak mimo tego odpadły z dalszej rywalizacji.

Start przegrał rywalizację w PP z MKS Lublin
Start przegrał rywalizację w PP z MKS Lublin

Kluczowa postać

- Nasza drużyna miała to do siebie, że kiedy grał cały zespół, to potrafiła wygrać ciężkie mecze. Były spotkania, gdzie wyróżniały się dwie-trzy zawodniczki, ale cały zespół zasłużył na słowa uznania, szczególnie w meczach ćwierćfinałowych - powiedział Antoni Parecki. - Mocnym punktem zespołu jest Joanna Waga, która jest mózgiem zespołu - dodała Justyna Stelina.

Kto zawiódł

Trudno wyrokować, która z zawodniczek zawiodła w tym sezonie. - Przyczyną naszych porażek była niestabilna forma. Na pewno dużym problemem była bramka, która broniła bardzo różnie i niestety w tych decydujących momentach bardzo zawiodła. Troszeczkę brakowało też atmosfery w zespole - powiedziała Justyna Stelina.

Co dalej?

Nie udało się zdobyć elblążankom medalu w tym sezonie. Trudno przewidzieć o jakie lokaty będzie się biła w kolejnym, bowiem skład zostanie gruntownie zmieniony. Zarząd postanowił rozstać się z trenerem Antonim Pareckim, jego miejsce zajmie Andrzej Niewrzawa. Zespół opuści aż dziewięć zawodniczek, zasili go tyle samo, jednak aż pięć zawodniczek, które pojawią się w Elblągu nie ma nawet 20 lat. - Myślę, że pod kątem charakterologicznym i przede wszystkim umiejętności gry w obronie będzie to ciekawsza drużyna - powiedziała trenerka.

Tak grał Start Elbląg w sezonie 2014/2015
:
SPR Olkusz - EKS Start Elbląg 23:36
Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 25:25
Start Elbląg - Vistal Gdynia 29:34
Start Elbląg - KPR Jelenia Góra 29:26
MKS Selgros Lublin - Start Elbląg 32:25
Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 31:27
Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów 31:23
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Start Elbląg 34:31
Aussie Sylex Sambor Tczew - Start Elbląg 25:30
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Start Elbląg 23:22
Start Elbląg - SPR Pogoń Baltica Szczecin 24:23
Start Elbląg - SPR Olkusz 34:27
Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Start Elbląg 23:29
Vistal Gdynia - Start Elbląg 37:33
KPR Jelenia Góra - Start Elbląg 31:35
Start Elbląg - MKS Selgros Lublin 27:34
Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 29:24
Start Elbląg - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 35:24
Start Elbląg - Aussie Sylex Sambor Tczew 30:24
KPR Ruch Chorzów - Start Elbląg 31:28
Start Elbląg - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:24
SPR Pogoń Baltica Szczecin - Start Elbląg 36:31

Play-off:
Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 23:24
Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 26:25
Vistal Gdynia - Start Elbląg 31:27
Vistal Gdynia - Start Elbląg 30:22
Start Elbląg - Vistal Gdynia 21:24
SPR Pogoń Baltica Szczecin - Start Elbląg 32:29
SPR Pogoń Baltica Szczecin - Start Elbląg 27:19
Start Elbląg - SPR Pogoń Baltica Szczecin 24:20
Start Elbląg - SPR Pogoń Baltica Szczecin 28:36

Puchar Polski:
EKS Start Elbląg - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 39:25
EKS Start Elbląg - MKS Selgros Lublin 24:34
MKS Selgros Lublin - EKS Start Elbląg 28:29

Statystyki EKS Start Elbląg: 
Lokata: 4
Bilans: 31 meczów, 14 zwycięstw, 2 remisy, 15 porażek.
 
Najwyższe zwycięstwo: SPR Olkusz - EKS Start Elbląg 23:36 (13 bramek) oraz w Pucharze Polski EKS Start Elbląg - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 39:25 (14 bramek)

Najwyższa porażka
:
Vistal Gdynia - Start Elbląg 30:22; SPR Pogoń Baltica Szczecin - Start Elbląg 27:19; Start Elbląg - SPR Pogoń Baltica Szczecin 28:36 (wszystkie trzy ośmioma bramkami) oraz w Pucharze Polski EKS Start Elbląg - MKS Selgros Lublin 24:34 (1o bramek)

ZawodniczkaBramkiMeczeŚrednia
Kinga Grzyb 132 31 4,26
Sylwia Lisewska 97 24 4,04
Katarzyna Kołodziejska 110 28 3,93
Joanna Waga 109 29 3,76
Hanna Sądej 112 31 3,61
Edyta Szymańska 74 22 3,36
Monika Aleksandrowicz 67 26 2,58
Agnieszka Wolska 35 18 1,94
Lidia Żakowska 44 26 1,69
Aleksandra Jędrzejczyk 32 26 1,23
Katarzyna Cekała 17 15 1,13
Aleksandra Mielczewska 28 28 1,00
Sylwia Klonowska 1 1 1,00
Marta Karwecka 1 2 0,50
Magdalena Szopińska 4 9 0,44
Ewelina Kędzierska 0 31 0
Ewa Sielicka 0 25 0
Justyna Borkowska 0 5 0
Źródło artykułu: