Podobnie jak dwa lata temu w finale pocieszenie zawodnicy Vive Tauron Kielce okazali się lepsi od THW Kiel. W ostatnich latach mistrzowie Polski mają świetną statystykę z niemieckim zespołem - w czterech ostatnich starciach żółto-biało-niebiescy trzy razy zwyciężyli i raz zremisowali.
[ad=rectangle]
- Do niedzielnego meczu przystąpiliśmy bardzo zmęczeni po spotkaniu z Veszprem. Półfinał wiele nas kosztował - powiedział po zakończeniu spotkania o trzecie miejsce rozgrywający kilońskiej drużyny, Marko Vujin.
W zeszłym sezonie Zebry zajęły drugie miejsce, ale w tegorocznej edycji, podobnie jak dwa lata temu, musiały uznać wyższość Polaków.
- W meczu o trzecie miejsce zagraliśmy z Kielcami To zespół, który jest w czołówce i wiedzieliśmy że łatwo nie będzie. I nie było. Vive okazało się silniejsze, my popełnialiśmy więcej błędów i kończymy turniej bez zwycięstwa - mówił rozczarowany Serb.