Spotkanie liderek ekstraklasy z ostatnią drużyną w tabeli miał się odbyć 20 grudnia, jednak ze względu na chorobę większości zawodniczek z Warszawy, postanowiono przełożyć je na 30 grudnia.
Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Lublinianki wyszły na prowadzenie 2:0 a autorką bramek była Małgorzata Majerek. Pierwszą bramkę dla akademiczek rzuciła pochodząca z Lublina Katarzyna Nieścioruk. Później na parkiecie istniała już tylko jedna drużyna. W 12 minucie po bramce Agnieszki Wolskiej gospodynie prowadziły już 12:2. Lublinianki, nawet nie grając na pełnych obrotach, co chwilę kontrowały akademiczki, które wyraźnie bezradne w ataku co chwilę traciły piłkę. Gospodynie popisywały się też coraz to bardziej wyszukanymi technicznie zagrywkami. Podopieczne trenera Daniela Lewandowskiego jeśli już dochodziły do sytuacji rzutowych na ich drodze stawała Magdalena Chemicz. W 17 minucie na boisku pojawiła się oczekiwana przez kibiców Małgorzata Sadowska, która na ławkę siadła dopiero 10 minut przed końcem spotkania. Jej debiut można uznać za bardzo udany. Pokazała ona, że będzie poważnym wzmocnieniem mistrzyń Polski. Pierwsza połowa zakończyła się 15- bramkowym prowadzeniem SPR-u (24:9).
Druga część spotkania nie przyniosła zmiany obrazu gry. Podopieczne Edwarda Jankowskiego powiększały przewagę. W 45 minucie było już 36:13. 5 minut później 39:15. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodyń 45:18. Po zmianie stron z bardzo dobrej strony pokazała się Kristina Repelewska, która rzuciła 7 bramek. W drużynie z Warszawy z niezłej strony pokazała się rozgrywająca, Marta Sokal, która czterokrotnie pokonywała lubelskie bramkarki.
Po meczu miała miejsce miła uroczystość. Z rąk prezesa Lubelskiego Wojewódzkiego Związku Piłki Ręcznej, Bogusława Trojana dyplomy ukończenia kursu instruktora piłki ręcznej otrzymały Magdalena Chemicz, Ewa Damięcka i Monika Marzec. Warto również wspomnieć, że spotkanie z trybun oglądali m.in. prezes ZPRP, Andrzej Kraśnicki, koordynator przygotowań do Euro 2012, Adam Olkowicz oraz wicemarszałek Sejmu, Jerzy Szmajdziński.
SPR Asseco BS Lublin - AZS AWF Warszawa 45:18 (24:9)
SPR: Chemicz, Sadowska, Junkaitiene- Repelewska 9, Włodek 6/3, Majerek 6, Damięcka 5, Wolska 5, Rukaite 4, D. Malczewska 3/1, Rola 3, Marzec 2, Skrzyniarz 2.
Kary: 6 min.
Karne: 4/5
Trener: Edward Jankowski.
AZS AWF: Pawłowska, Michalska- Nieścioruk 4, Kaźmierczak 4, Sokal 4, Ancypa 2, Marczuk 2, Walkiewicz 2, Wilczyńska, Wańczyk.
Kary: 12 min.
Karne: 0/1
Trener: Daniel Lewandowski.
Sędziowali: Jacek Jarosz (Łódź) i Tomasz Wrona (Kraków).
Widzów: 350.