Przed sezonem
Przed sezonem w zespole Orlenu Wisły Płock doszło do bardzo dużych zmian kadrowych. Szeregi Nafciarzy opuściło liczne grono doświadczonych graczy, którzy nie do końca spełniali pokładane w nich nadzieje. Nikola Eklemović i Bostjan Kavas mocno obciążali budżet płockiego klubu, a nie wnosili zbyt wiele do gry.
Podobnie jak przed rokiem nie zabrakło transferowych emocji na linii Płock-Kielce. Po Piotrze Chrapkowskim kolejni trzej zawodnicy Nafciarzy podpisali kontrakty z mistrzem Polski. Mariusz Jurkiewicz, Paweł Paczkowski i Marin Sego wybrali ofertę Vive Targów Kielce. "Kaczka" pozostał jednak w Wiśle na kolejny sezon, by wypełnić kontrakt.
Płock opuścił także Petar Nenadić, który nie krył swojego rozczarowania z takiego obrotu spraw. Odejście Marcina Lijewskiego nie wywołało takich emocji. W sumie płocki klub rozstał się z aż jedenastoma zawodnikami. W ich miejsce ściągnięto siedmiu nowych graczy. Trener Manolo Cadenas zmierza zbudować drużynę opartą na młodych, ambitnych szczypiornistach, do których ma należeć przyszłość.
Zespół z Płocka jak co roku miał walczyć o najwyższe cele. Zdetronizowanie Vive Targów Kielce rysowało się jako zadanie arcytrudne, bowiem rywal ten dysponuje mocną, ustabilizowaną kadrą. Prezes płockiego klubu liczył na przerwanie kieleckiej hegemoni. - Wszyscy musimy mieć jeden wspólny cel - mistrzostwo Polski - podkreślał Robert Raczkowski.
Pierwsza runda
Zespół Orlenu Wisły Płock, pomimo kadrowej rewolucji, od pierwszych meczów prezentował wysoką formę. Nafciarze nadspodziewanie łatwo radzili sobie z kolejnymi ligowymi rywalami, odnosząc efektowne zwycięstwa. Wpadka wicemistrzom Polski przydarzyła się w 5. kolejce, kiedy to zremisowali przed własną publicznością z PGE Stalą Mielec. W kolejnych spotkaniach Nafciarze wygrywali bardzo pewnie.
Potencjał nowej Wisły miał zweryfikować pojedynek z Vive Tauron Kielce. W pierwszej rundzie rozgrywek gospodarzem spotkania byli Nafciarze. Wydawało się, że w Orlen Arenie będąca na fali Wisła powalczy o sprawienie niespodzianki. Tak się jednak nie stało. Mistrzowie Polski rozegrali znakomite zawody, przewyższali o klasę rywali w każdym elemencie gry i zwyciężyli 35:22.
Druga runda
Runda rewanżowa była dla Nafciarzy jeszcze lepsza. Podopieczni Manolo Cadenasa doznali w niej tylko jednej porażki, przegrywając po niezwykle wyrównanym spotkaniu w Kielcach 27:30. W pozostałych meczach Wisła prezentowała się bardzo dobrze, zaliczyła kilka niezwykle efektownych zwycięstw. Na uwagę zasługuje piętnastobramkowa wygrana w Puławach, w których w minionym sezonie Nafciarze stracili punkty. [nextpage]Play-off
Szczypiorniści Wisły do fazy play-off przystąpili z 2. miejsca, byli zatem w uprzywilejowanej pozycji w ćwierćfinałowych i półfinałowych pojedynkach. Pierwszym rywalem Nafciarzy był Chrobry Głogów. Zespół Krzysztofa Przybylskiego okazał się zdecydowanie słabszy i płocczanie szybko zameldowali się w półfinale. Tu czekało ich trudniejsze zadanie, bój z wracającymi do wysokiej formy Azotami Puławy. Trapiona plagą kontuzji Wisła w trzech aktach zakończyła tę rywalizację, jednak puławianie wysoko zawiesili poprzeczkę wicemistrzowi Polski.
Ostatnią przeszkodą Nafciarzy na drodze do mistrzostwa Polski było Vive Tauron Kielce. Już dawno finałowa rywalizacja nie miała tak zdecydowanego faworyta. Wisła do walki o złoto przystąpiła w mocno okrojonym składzie, Vive dysponowało natomiast najmocniejszą kadrą. Pierwszy finałowy pojedynek był wyrównany, dopiero w końcówce kielczanie przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W drugim spotkaniu płocczanie zaprezentowali się zdecydowanie słabiej, krótka ławka rezerwowych sprawiła, że zawodnicy Wisły byli mocniej eksploatowani. Vive pewnie wygrało drugi pojedynek, a w zespole Nafciarzy do grona kontuzjowanych dołączyło kolejnych dwóch graczy. Trzecie finałowe spotkanie rozegrane zostało w Orlen Arenie. Nafciarze nie poddali się i dzielnie walczyli do samego końca, bliscy byli sprawienia niespodzianki, jednak to Vive po raz kolejny okazało się lepsze. Postawa Wisły w finale zasługuje na słowa uznania.
Puchar Polski
Szczypiorniści Orlen Wisły Płock mieli łatwą drogę do turnieju Final Four. Nafciarze rywalizację w Pucharze Polski rozpoczęli od 1/8 finału. W tej fazie rozgrywek rozbili Pogoń Szczecin. W ćwierćfinale na drodze płocczan stanął pierwszoligowy SPR Tarnów. Dwumecz z małopolskim zespołem okazał się formalnością i Wisła łatwo awansowała do finałowego turnieju, którego gospodarzem po raz kolejny była Warszawa.
W półfinale przeciwnikiem Wisły były Azoty Puławy. Podopieczni Ryszarda Skutnika nie oddali finału bez walki, przegrali tylko 37:40. Nie da się jednak ukryć, że spotkanie to nie stało na najwyższym poziomie. Prawdziwa uczta czekała kibiców w finale. Tradycyjnie rywalem płocczan był nie kto inny, jak Vive Tauron Kielce. Rywalizacja ta po raz kolejny dostarczyła ogromnych emocji, kielczanie dopiero w końcówce przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść 30:27.
Liga Mistrzów
Zespół z Płocka po raz kolejny z bardzo dobrej strony zaprezentował się na międzynarodowej arenie. Szczypiornistom Wisły przyszło walczyć o awans do Top 16 w bardzo mocnej grupie. Podopieczni Manolo Cadenasa stanęli jednak na wysokości zadania i odnieśli zwycięstwa nad niezwykle utytułowanymi rywalami. W Orlen Arenie poległa wielka FC Barcelona, który w tej edycji Ligi Mistrzów okazała się zdecydowanie najlepsza. Przegrał także broniący tytułu niemiecki SG Flensburg-Handewitt.
Nafciarzom zabrakło natomiast szczęścia w rywalizacji z duńskim KIF Kolding, wówczas do fazy pucharowej przystąpiliby z lepszej pozycji. W 1/8 finału płocczanom przyszło się zmierzyć z kolejnym niezwykle mocnym rywalem Vardarem Skopje. Pierwsze spotkanie rozegrane w Orlen Arenie zakończyło się wygraną gospodarzy różnicą sześciu bramek, choć mogło być jeszcze wyższe. W rewanżu zespół Wisły składającej się w dużej mierze z młodych zawodników nie udźwignął ciężaru i poległ z kretesem, różnicą jedenastu bramek. [nextpage]Kluczowa postać
W minionym sezonie w zespole Wisły doszło do zmiany lidera. Mariusz Jurkiewicz, borykający się z kontuzjami, nie był już tak ważną postacią w zespole Nafciarzy. Na wyróżnienie zasługuje na pewno Rodrigo Corrales, który znakomicie zastąpił w bramce Marina Sego. Hiszpański golkiper "wygrał" dla Wisły w minionym sezonie wiele spotkań, rewelacyjnie prezentował się w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Na uznanie zasługuje także postawa Kamila Syprzaka. Zaskoczyła znakomita gra młodych zawodników. Przed sezonem chyba mało kto spodziewał się, że tak kluczowe role w zespole odgrywać będą Dan-Emil Racotea oraz Michał Daszek. Szczypiorniści ci poczynili niesamowite postępy i w kolejnym sezonie powinni być jeszcze mocniejszym punktem Wisły.
Kto zawiódł
Po raz kolejny zespół Orlenu Wisły Płock dotknęła plaga kontuzji. Trudno wyrokować, czy w optymalnym składzie Nafciarze byliby w stanie osiągnąć więcej w rodzimych rozgrywkach i na międzynarodowej arenie. Jednym z największych pechowców jest Miljan Pusica, który stracił praktycznie cały sezon. Na pewno sztab szkoleniowy Wisły musi przeanalizować, czy w trakcie przygotowań nie zostały popełnione błędy, czy niektórzy zwodnicy niebyli zbyt eksploatowani.
Opinia
Orlen Wisła Płock sezon 2014/2015 zakończyła w tym samym miejscu jak przed rokiem. Nafciarze nie zdołali zrobić kroku na przód, wręcz przeciwnie. W minionych rozgrywkach nie pokonali ani razu Vive Tauron Kielce. Czasami należy jednak zrobić krok w tył, by zrobić dwa kroki do przodu. Czy oparcie zespołu na młodych zawodnikach zaprocentuje w przyszłości? Nie łatwo będzie zatrzymać w Płocku na kolejne lata tak znakomicie rozwijających się graczy jak Rodrigo Corrales czy Michał Daszek.
Zdaniem prezesa Roberta Raczkowskiego w przyszłym sezonie Wisłą będzie mocniejsza. - Nasz trener pełni w klubie również funkcję dyrektora sportowego i wszystkie transfery do płockiego zespołu są jego pomysłami. Cadenas na każdym kroku zapewnia nas, że w przyszłym sezonie kadra naszej drużyny będzie mocniejsza niż obecnie - podkreśla sternik SPR Wisły Płock.
Tak grała Orlen Wisła Płock w sezonie 2014/2015:
PGNiG Superliga
Faza zasadnicza
1. kolejka: Orlen Wisła Płock - Nielba Wągrowiec 33:26
2. kolejka: Śląsk Wrocław - Orlen Wisła Płock 21:40
3. kolejka: Orlen Wisła Płock - KS Azoty Puławy 38:30
4. kolejka: MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 28:36
5. kolejka: Orlen Wisła Płock - SPR Stal Mielec 25:25
6. kolejka: Orlen Wisła Płock - Wybrzeże Gdańsk 35:21
7. kolejka: Górnik Zabrze - Orlen Wisła Płock 30:34
8. kolejka: Orlen Wisła Płock - Vive Tauron Kielce 22:35
9. kolejka: Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 21:27
10. kolejka: Orlen Wisła Płock - Zagłębie Lubin 43:27
11. kolejka: Gaz-System Pogoń Szczecin - Orlen Wisła Płock 29:37
12. kolejka: Nielba Wągrowiec - Orlen Wisła Płock 22:41
13. kolejka: Orlen Wisła Płock - Śląsk Wrocław 40:23
14. kolejka: KS Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock 22:37
15. kolejka: Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 39:27
16. kolejka: PGE Stal Mielec - Orlen Wisła Płock 29:33
17. kolejka: Orlen Wisła Płock - Górnik Zabrze 34:29
18. kolejka: Wybrzeże Gdańsk - Orlen Wisła Płock 26:36
19. kolejka: Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock 30:27
20. kolejka: Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów 36:24
21. kolejka: Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock 31:41
22. kolejka: Orlen Wisła Płock - Pogoń Szczecin 35:27
Play-off
Ćwierćfinał: Orlen Wisła Płock - Chrobry Głogów 31:23
Ćwierćfinał: Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 20:32
Półfinał: Orlen Wisła Płock - KS Azoty Puławy 24:18
Półfinał: Orlen Wisła Płock - KS Azoty Puławy 30:28
Półfinał: KS Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock 29:31
Finał: Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock 31:26
Finał: Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock 25:16
Finał: Orlen Wisła Płock - Vive Tauron Kielce 28:29
PGNiG Puchar Polski
1/8 finału: Gaz-System Pogoń Szczecin - Orlen Wisła Płock 24:40
1/4 finału: Orlen Wisła Płock - SPR Tarnów 43:18
1/4 finału: SPR Tarnów - Orlen Wisła Płock 23:45
1/2 finału: Orlen Wisła Płock - KS Azoty Puławy 40:37
Finał: Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock 26:23
Liga Mistrzów
1. kolejka: Orlen Wisła Płock - Besiktas Stambuł 28:19
2. kolejka: FC Barcelona - Orlen Wisła Płock 30:25
3. kolejka: SG Flensburg-Handewitt - Orlen Wisła Płock 35:28
4. kolejka: Orlen Wisła Płock - Alingsas HK 28:25
5. kolejka: Orlen Wisła Płock - KIF Kolding 28:29
6. kolejka: KIF Kolding - Orlen Wisła Płock 30:30
7. kolejka: Besiktas Stambuł - Orlen Wisła Płock 30:33
8. kolejka: Orlen Wisła Płock - FC Barcelona 34:31
9. kolejka: Alingsas HK - Orlen Wisła Płock 22:23
10. kolejka: Orlen Wisła Płock - SG Flensburg-Handewitt 31:29
1/8 finału: Orlen Wisła Płock - Vardar Skopje 32:26
1/8 finału: Vardar Skopje - Orlen Wisła Płock 31:20
Statystyki zawodników Orlen Wisły Płock
Zawodniczka | Mecze | Bramki | Średnia |
---|---|---|---|
Valentin Ghionea | 33 | 197 | 5,97 |
Michał Daszek | 37 | 162 | 4,38 |
Kamil Syprzak | 35 | 161 | 4,60 |
Nemanja Zelenović | 34 | 154 | 4,53 |
Dan-Emil Racotea | 37 | 137 | 3,70 |
Ivan Nikcević | 28 | 126 | 4,50 |
Alexander Tioumentsev | 36 | 120 | 3,34 |
Angel Montoro | 34 | 117 | 3,44 |
Mariusz Jurkiewicz | 28 | 110 | 3,93 |
Tiago Rocha | 22 | 110 | 5,00 |
Adam Wiśniewski | 25 | 71 | 2,84 |
Mateusz Piechowski | 22 | 19 | 0,86 |
Miljan Pusica | 8 | 18 | 2,25 |
Zbigniew Kwiatkowski | 30 | 5 | 0,17 |
Jakub Moryń | 3 | 3 | 1,00 |
Maciej Skibiński | 2 | 3 | 1,50 |
Rodrigo Corrales | 33 | 0 | - |
Marcin Wichary | 31 | 0 | - |
Adam Morawski | 23 | 0 | - |