Popis Adrianny Górnej - relacja z meczu UKS PCM Kościerzyna - Słupia Słupsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

UKS PCM Kościerzyna pokonał bez większych problemów Słupię Słupsk 31:23. Znakomity mecz rozegrała Adrinna Górna, która rzuciła łącznie aż 14 bramek.

Zespół UKS-u PCM Kościerzyna był zdecydowanym faworytem meczu ze Słupią Słupsk. Ekipa z Kaszub walczy o awans do PGNiG Superligi, natomiast słupszczanki przyjechały na to spotkanie z zaledwie dziesięcioma zawodniczkami. Ekipa z Kościerzyny była wzmocniona, gdyż po kontuzji wróciła Weronika Sus. [ad=rectangle] Mecz był wyrównany zaledwie do dziewiątej minuty spotkania. Wówczas po rzucie Katarzyny Cieśli, na tablicy wyników widniał rezultat 3:3. Od tego czasu na boisku panowały podopieczne Dariusza Męczykowskiego. W 22. minucie było już 15:6 dla gospodyń, a znakomicie spisywała się Adrianna Górna, która do tego czasu miała już na swoim koncie siedem bramek. W końcówce pierwszej połowy słupszczanki złapały oddech. Po dwie bramki rzuciły Marcelina Budnicka i Karolina Jedlińska. Na przerwię obie drużyny schodziły przy wyniku 16:10. Na początku drugiej części spotkania ekipa Anity Unijat trzymała dystans i gdy na listę strzelców wpisała się Anna Ilska, było już 19:13. Później jednak zawodniczki UKS-u PCM Kościerzyna ponownie zaczęły dominować na boisku. Ich wygrana była niezagrożona, a ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 31:23. Oznacza to, że w sobotę, 9 maja UKS PCM zagra w bezpośrednim meczu o awans z AZS-em AWFiS Gdańsk. UKS PCM Kościerzyna - Słupia Słupsk 31:23 (16:10) UKS PCM: D.Brzezińska - Górna 14, Wasak 5, Jakubowska 3, Ziemienowicz 3, Wójcik 2, Białek 1, Siekańska 1, Sus 1, Żukowska 1 oraz N.Brzezińska. Kary: 8 min. Karne: 4/4. Słupia: Łoś - Cieśla 6, Trawczyńska 5, Budnicka 4, Jedlińska 3, Ilska 3, Domaros 2 oraz Koperkiewicz, Ślusarczyk. Kary: 8 min. Karne: 2/4. Kary: UKS PCM - 8 min. (Wójcik 2 min., N.Brzezinska 2 min., Wasak 2 min., Ziemienowicz 2 min.), Słupia - 8 min. (Ilska 4 min., Cieśla 2 min., Domaros 2 min.). Sędziowie: Kowalewski, Kuliński. Widzów: 120.

Źródło artykułu: