Michael Biegler: Trzymaliśmy rywali na bezpieczny dystans

- Końcowy wynik nie wygląda może tak dobrze, ale składają się na to dwa powody, które możemy jedynie poprawić - powiedział podczas konferencji po meczu z Rumunią trener Polaków, Michael Biegler.

Reprezentacja Polski pokonała w swym pierwszym meczu podczas turnieju majowego Rumunię 27:24 (12:10). Biało-Czerwoni po raz pierwszy wystąpili w krakowskiej Tauron Arenie, w której rozgrywać będą wszystkie swoje spotkania w trakcie przyszłorocznych mistrzostw Europy. 
[ad=rectangle]

Trener polskiego zespołu Michael Biegler był zadowolony z możliwości gry w stolicy Małopolski. - To bardzo ważne, że wygraliśmy mecz tutaj w Krakowie. Graliśmy na fantastycznym obiekcie, w którym będziemy również występować podczas mistrzostw Europy. Chciałbym żeby drużyna poczuła się tutaj jak najszybciej jak w domu, bo to bardzo ważne przed mistrzostwami. Jestem bardzo zadowolony, że mogliśmy się tutaj znaleźć - stwierdził.

Szkoleniowiec Biało-Czerwonych nie był jednak do końca zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Biegler zwracał uwagę na liczbę niewykorzystanych sytuacji.

- W pierwszej połowie widzieliśmy wiele dobrych rzeczy, tylko nie byliśmy nagrodzeni bramkami przy każdej z akcji. Wypracowaliśmy wiele stuprocentowych szans, zarówno poprzez kontrę, jak i szybki środek. Wynik 12:10 do przerwy pokazał jednak, że sami byliśmy sobie winni, bo nie wykorzystaliśmy wielu stuprocentowych sytuacji - dodał.

Po przerwie Polacy zdołali zbudować sobie sześciobramkową zaliczkę, lecz proste błędy w ostatnich minutach sprawiły, że rywale zmniejszyli straty do trzech goli.

- W drugiej połowie utrzymywaliśmy przeciwnika na pewien bezpieczny dystans. Końcowy wynik może nie wygląda tak dobrze, ale składają się na to dwa powody, które możemy jedynie poprawić. Musimy przeciwko tak ofensywnej obronie działać mniej nerwowo i mniej indywidualnie, bo na pewno następni przeciwnicy będą grali w ten sposób - zakończył Biegler.

Kolejne spotkanie podczas turnieju w Krakowie Polacy zagrają w sobotę, 2 maja. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Egipt. Początek meczu o godz. 20:00.

Źródło artykułu: