Zmagania o bilety na czempionat Starego Kontynentu w Polsce dotarły do półmetka. Dzięki zwycięstwom w czwartkowych spotkaniach niemal pewne gry na przyszłorocznych mistrzostwach są reprezentacje Węgier i Danii, do rywalizacji o awans powróciły zaś ekipy Czarnogóry, Portugalii oraz Bośni i Hercegowiny.
[ad=rectangle]
Dowodzeni przez Talanta Dujszebajewa Węgrzy losy spotkania ze Sborną rozstrzygnęli już w pierwszej połowie. Świetnie funkcjonująca defensywa i skuteczne interwencje Rolanda Miklera wystarczyły, by przed przerwą Madziarzy zbudowali solidną siedmiobramkową zaliczkę (15:8).
W grze Rosjan brakowało zgrania i płynności, co podyktowane było sporą grupą nieobecnych - debiutujący w roli szkoleniowca kadry Dmitri Torgovanov nie mógł m.in. skorzystać z usług Konstantina Igropulo, Dmitry Zhitnikova, Sergeia Gorboka i Pavla Atmana. Tak osłabiona Sborna nie była w stanie prowadzić wyrównanej rywalizacji z Węgrami i mimo kilku zrywów w drugiej połowie, ostatecznie uległa 23:27.
Dorobkiem punktowym z rosyjskim zespołem zrównali się w czwartek Portugalczycy, którzy wygrali na Ukrainie 32:26. Do walki o awans w grupie 4 powróciła zaś reprezentacja Czarnogóry, która nie bez problemów pokonała na wyjeździe Izrael.
W grupie 2 na pozycji lidera umocnili się natomiast Duńczycy, którzy wygrali z Białorusią aż 36:27. Liderem drużyny Gudmundura Gudmundssona jak zwykle był Mikkel Hansen, a pod nieobecność Hansa Lindberga i Andersa Eggerta świetne zawody rozegrali Casper Mortensen i Lasse Svan Hansen, którzy do spółki zdobyli 14 bramek. W ekipie Białorusi szalał Siarhei Rutenka, ale jego 10 trafień nie było w stanie powstrzymać aktualnych wicemistrzów Europy.
Na porażce Białorusinów skorzystała reprezentacja Bośni i Hercegowiny, która w Cazin pokonała Litwinów 26:23. Pierwszoplanową postacią gospodarzy był rozgrywający KS Azotów Puławy Nikola Prce, który z 9 bramkami był najlepszym strzelcem meczu. Dobrze wypadł również drugi z "puławskich" Bośniaków, Kosta Savić, który zanotował 3 trafienia. Po trzech kolejkach Bośniacy i Białorusini mają tyle samo punktów i ich bezpośredni mecz rozstrzygnie najprawdopodobniej losy awansu.
Czwartkowe mecze 3. kolejki el. do ME 2016:
Grupa 2:
Białoruś - Dania 27:36 (12:17)
Najwięcej bramek: dla Białorusi - Siarhei Rutenka 10, Artsem Karalek 6; dla Danii - Casper Mortensen 9, Mads Christiansen, Mikkel Hansen - po 6, Lasse Svan Hansen 5.
Bośnia i Hercegowina - Litwa 26:23 (13:10)
Najwięcej bramek: dla Bośni i Hercegowiny - Nikola Prce 9, Alen Ovcina 4, Kosta Savić, Faruk Vrazalić - po 3; dla Litwy - Banas Petreikis 6, Skirmantas Pleka 5.
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dania | 6 | 6 | 0 | 0 | 181:144 | 12 |
2 | Białoruś | 6 | 2 | 2 | 2 | 158:167 | 6 |
3 | Bośnia i Hercegowina | 6 | 1 | 2 | 3 | 136:140 | 4 |
4 | Litwa | 6 | 1 | 0 | 5 | 140:164 | 2 |
Grupa 4:
Izrael - Czarnogóra 19:22 (9:9)
Najwięcej bramek: dla Izreala - Niv Levy 6, Amit Gal 4; dla Czarnogóry - Vladan Lipovina 7, Vasko Sevaljević 5.
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Islandia | 6 | 4 | 1 | 1 | 191:137 | 9 |
2 | Serbia | 6 | 3 | 2 | 1 | 153:152 | 8 |
3 | Czarnogóra | 6 | 3 | 1 | 2 | 146:152 | 7 |
4 | Izrael | 6 | 0 | 0 | 6 | 134:183 | 0 |
Grupa 5:
Ukraina - Portugalia 26:32 (12:17)
Najwięcej bramek: dla Ukrainy - Dmytro Tiutiunnik 7, Andrii Akimenko, Ievgen Konstantinov, Eduard Klyuyko - po 4; dla Portugalii - Pedro Portela 10, Gilberto Duarte 7, Fabio Antunes 5.
Rosja - Węgry 23:27 (8:15)
Najwięcej bramek: dla Rosji - Daniil Shishkarev 6, Serghei Zhedik 5, Timur Dibirov 3; dla Węgier - Gabor Csaszar 5, Zsolt Balogh, Richard Bodo, Gergo Ivancsik, Laszlo Nagy - po 3.
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Węgry | 6 | 6 | 0 | 0 | 178:151 | 12 |
2 | Rosja | 6 | 4 | 0 | 2 | 174:168 | 8 |
3 | Portugalia | 6 | 2 | 0 | 4 | 183:176 | 4 |
4 | Ukraina | 6 | 0 | 0 | 6 | 148:188 | 0 |