Bez poważniejszych urazów w ekipie Vive Tauronu Kielce

Drużyna Vive Tauronu w niedzielę wygrała Puchar Polski. Po pełnym walki pojedynku z Orlen Wisłą Płock kilku kieleckich zawodników nabawiło się niegroźnych urazów.

W tym artykule dowiesz się o:

Szczypiorniści mistrza Polski do finałowego pojedynku przystępowali bez trzech graczy: Krzysztofa Lijewskiego, Grzegorza Tkaczyka oraz Zeljko Musy. "Lijek" cały czas jest w trakcie długotrwałego leczenia kontuzji stopy. Kapitana kieleckiej drużyny z gry w bezpośredniej potyczce o pierwsze trofeum w tym sezonie wyeliminowała infekcja, natomiast chorwacki obrotowy zmagał się z silnym bólem mięśnia brzuchatego łydki.
[ad=rectangle]
W spotkaniu przeciwko Orlen Wiśle z kontuzją łydki wystąpił Julen Aguinagalde. W trakcie meczu kontuzji mięśnia dwugłowego doznał Tobias Reichmann. Żaden z urazów nie okazał się zbyt poważny, by mógł wykluczyć któregoś zawodnika na dłuższy okres z gry. - Nie są to poważne urazy. Zawodników czeka kilka treningów z mniejszym obciążeniem - mówi lekarz klubowy, Marcin Baliński.

Ponadto przez całą drugą połowę żółto-biało-niebiescy musieli sobie radzić bez Michała Jureckiego i Piotra Grabarczyka, którzy w wyniku gradacji kar otrzymali czerwone kartki. Brak kilku podstawowych graczy nie przeszkodził ekipie Vive Tauronu w pokonaniu Nafciarzy i sięgnięciu po dwunasty w historii, a siódmy z rzędu Puchar Polski.

Komentarze (2)
avatar
Czarcik
27.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma lekki spadek formy spowodowany chyba poobijaniem w meczu z Vardarem. Powinno minąć, ale fakt Lijek potrzebny na wczoraj :P. 
avatar
HBL
27.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I super !! Teraz zdrowie każdego zawodnika jest bezcenne. Mam nadzieję że Krzysiek też jest bliki pelnej sprawności. Musimy wzmocnić prawą polówkę. Denis od kilku meczów gra totalny piach