W sobotę na fasadzie Ergo Areny pojawił się zegar odmierzający dni do startu Euro 2016. - Mistrzostwa Europy odbędą się też w Gdańsku, ale reprezentacji Polski tam nie będzie. Ten aspekt mnie nie zadowala, ale Ergo Arena jest za mała, by spełniać wszystkie oczekiwania. Musi być to obiekt mieszczący ponad 15 tysięcy kibiców, stąd wybór Krakowa na organizatora najważniejszych faz turnieju oraz spotkań z udziałem Biało-Czerwonych - powiedział Henryk Szczepański, wiceprezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
[ad=rectangle]
Jak się okazuje, najważniejszej imprezy sportowej w 2016 roku w Polsce nie zorganizuje specjalnie do tego powołana spółka, jak to często ma miejsce przy tego typu turniejach. - Jako Związek Piłki Ręcznej w Polsce, powołaliśmy komitet sterujący mistrzostw, w którego skład wchodzą członkowie prezydium i Marek Góralczyk, dyrektor ds. współpracy zagranicznej. Pracujemy pod przewodnictwem prezesa związku Andrzeja Kraśnickiego - wyjaśnił Szczepański.
Przed startem Euro 2016, organizatorzy mają dużo spraw do dopięcia. - W ramach przygotowań wyznaczyliśmy 230 zadań do wykonania w 30 obszarach. Są one jasno określone i przypisani są do nich ludzie, którzy muszą się nimi zająć. Przedsięwzięcie jest bardzo duże. Powołaliśmy specjalny departament pracujący pod okiem Marcina Herry. Chcemy osiągnąć cele organizacyjne i sportowe - dodał działacz.