Miedziowe jadą do Elbląga, Vistal powalczy w Jeleniej Górze - zapowiedź 21. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ

KPR Ruch Chorzów - Aussie Sambor Tczew / 08.03, godz. 18.30 

Niebieskie są w dobrej formie i trudno przypuszczać, aby humory mógł popsuć im tczewski beniaminek. Po pokonaniu Startu Elbląg, chorzowianki mają apetyty na kolejny triumf. Tym bardziej, że Ruch nadal ma również szansę, na zdystansowanie swoich ostatnich rywalek. Start ma co prawda dwa punkty więcej, ale do końca rundy zasadniczej pozostały dwie kolejki. Jeśli Zuzanna Ważna i jej koleżanki pójdą za ciosem, to na pewno w niedzielę dadzą swoim kibicom powody do radości. Kibicom, o których w samych superlatywach wypowiadała się ostatnio Kinga Grzyb - była zawodniczka Niebieskich. - Moim zdaniem to najlepsi kibice w Polsce - za to dla nich wielkie brawa i szacunek. Potrafią swoją drużynę dopingować cały mecz w naprawdę świetnym stylu - mówiła zawodniczka. Sambor przed tygodniem nie sprostał Vistalowi Gdynia i stracił dziewiąte miejsce na rzecz Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Podopieczne Bartłomieja Peplińskiego tanio skóry nie sprzedadzą, tego można być pewnym, ale czy mają szansę na sprawienie niespodzianki?

Tak było w pierwszym meczu:
Sambor Tczew - Ruch Chorzów 25:28

Start Elbląg - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 08.03, godz. 17.30 

To będzie jedno z najciekawiej zapowiadających się pojedynków 21 serii spotkań. Do Elbląga zawita zespół Bożeny Karkut, którego celem jest uplasowanie się na trzecim miejscu w tabeli przed play-off'ami. Miedziowe mają na to spore szanse i wszystko jest w ich rękach. Wystarczy, że wygrają wszystkie trzy mecze do końca, a wtedy nie muszą się już oglądać na innych (Energa AZS Koszalin ma taką samą liczbę punktów, ale jeden mecz rozegrany więcej). Jednak należy pamiętać, że rywalami lubinianek będą wymagające siódemki - oprócz Startu, także Ruch Chorzów i przede wszystkim MKS Selgros Lublin. Tym niemniej w niedzielę trzeba wygrać w Elblągu. Zadanie nie będzie łatwe, ale to Zagłębie jest umiarkowanym faworytem. Wygląda na to, że kibice mogą natomiast liczyć na wiele indywidualnych pojedynków, chociażby na skrzydłach - Kinga Grzyb kontra Agnieszka Jochymek. Pojedynek "na żywo" pokaże telewizja Polsat Sport.

Tak było w pierwszym meczu:
Zagłębie Lubin - Start Elbląg 23:22

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - SPR Pogoń Baltica Szczecin / 07.03, godz. 17.00 

To był mój najlepszy prezent urodzinowy - rozmowa z Agatą Cebulą, rozgrywającą Pogoni Baltica Szczecin

Fatalna seria Góralek zepchnęła je na przedostatnie miejsce w tabeli i raczej trudno będzie im się z niego wydostać. W sobotę rywalem Olimpii będzie szczecińska Pogoń - podbudowana ostatnim triumfem nad Akademiczkami z Koszalina. Zespół Adriana Struzika, chcąc zachować jakiekolwiek szanse na podium, musi wygrać. Jednak o formę Agaty Cebuli, Patrycji Królikowskiej, czy Małgorzaty Stasiak, można być raczej spokojnym. Przyjezdne szczególną uwagę muszą zwrócić na nieprawdopodobnie skuteczną Słowaczkę - Katarinę Dubajovą. Jej zneutralizowanie, może okazać się kluczem do sukcesu.

Tak było w pierwszym meczu:
Pogoń Szczecin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 30:26
[nextpage]Energa AZS Koszalin - SPR Olkusz 07.03, godz. 17.00

W tym wypadku faworyt może być tylko jeden. Akademiczki nie mają zresztą wyjścia i bezwzględnie muszą wygrać, jeśli myślą o pozostaniu na trzecim miejscu w tabeli. Porażka w Szczecinie mocno pokrzyżowała im plany. Wprawdzie Energa AZS ma nadal tyle samo punktów co czwarte Zagłębie Lubin, ale Miedziowe rozegrały o jeden mecz mniej. Trudno jednak przypuszczać, aby podopieczne Edwarda Jankowskiego pozwoliły sobie na "wpadkę" z SPR-em, który od dawna okupuje ostatnią lokatę. Jednak trzeba będzie zagrać zdecydowanie lepiej niż ostatnio, a o Pogoni szybko zapomnieć. - Nie byłyśmy tego dnia zespołem ani w obronie, ani w ataku. Powodowało to, że oddawałyśmy rzuty z nieprzygotowanych sytuacji - mówiła Sylwia Matuszczyk. Olkuszanki mogą zrobić tylko jedno - walczyć o sprawienie sensacji. Nie jest to na pewno zespół, który można lekceważyć, bo ma w składzie kilka świetnych zawodniczek jak na przykład Paulina Marszałek.

Tak było w pierwszym meczu:
SPR Olkusz - Energa AZS Koszalin 23:24

KPR Jelenia Góra - Vistal Gdynia 07.03, godz. 17.00

Prestiżowa wygrana Vistalu Gdynia. "To szczególnie ważne dla młodych zawodniczek"

Do stolicy Karkonoszy gdynianki udadzą się w wyśmienitych nastrojach. Trudno się jednak dziwić, kiedy tydzień wcześniej udaje się pokonać zespół mistrzyń Polski, a jednocześnie lidera rozgrywek. Co prawda szansa Vistalu na wyprzedzenie lublinianek przed końcem fazy zasadniczej jest znikoma, ale już sama tego świadomość, ma duże znaczenie dla młodego zespołu trenera Pawła Tetelewskiego. Szczypiornistki z Trójmiasta na pewno będą też chciały zwycięsko zakończyć tą część sezonu. Tymczasem pozycja jeleniogórzanek nie ulegnie już zmianie, niezależnie od wyniku dwóch ostatnich meczów. Nie oznacza to jednak, że KPR nie będzie chciał poprawić swojego dorobku punktowego i przede wszystkim dobrze wypaść przed własnymi kibicami. Pokonanie wicelidera Superligi - to byłoby coś.

Tak było w pierwszym meczu:
Vistal Gdynia - KPR Jelenia Góra 39:26

MKS Selgros Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski - 25.03