- Nie byliśmy faworytami, ale pokazaliśmy zęba, mimo, że lecieliśmy na oparach. Wierzyliśmy do końca i udało się. Jestem przeogromnie szczęśliwy - powiedział drugi trener kadry Jacek Będzikowski.
{"id":"","title":""}
Źródło: PGNiG/x-news
Źródło artykułu: